W ubiegłą sobotę (11.07) „Camden Fuckparade” zaczęło się dość wolno, ale zaczęło. Class War wezwało do napędzanej przez 12- woltowe baterie imprezy w proteście przeciwko zamianie tej dzielnicy w kolejne „ciężkie do poznania, mdłe, zainfekowane przez yuppies pustkowie bez miejsca dla normalnych (i tych mniej normalnych) ludzi”.
Start zapowiedziany był na godzinę 19:00 pod stacją metra Camden. Około 21:00 wyglądało na to, że będzie to raczej nudne wydarzenie, około dwustu osób zebrało się pod dosyć cichym soundsystemem i trzymało się bezpiecznie środka chodnika, wszystkiemu zaś przyglądało się koło 30 znudzonych gliniarzy. Ewangelistka drąca się za rogiem wydawała się być głośniejsza.
W końcu tłum ruszył w drogę, ulicą w górę Camden High Street. W poprzek ulicy powieszono baner głoszący „Odzyskać Londyn” i ostatecznie impreza umiejscowiła się na moście nad kanałem przy Camden Lock. Ludzie tańczyli, pili etc. W stronę gliniarzy poleciało trochę obelg, a także kilka puszek, ale nadal byli cicho, najwyraźniej mając rozkazy aby nie prowokować zamieszek. Prawie im się udało, aż do momentu, kiedy okrążyli dwójkę młodych czarnoskórych chłopaków, tak jak robią to codziennie, a ludzie ruszyli, aby im pomóc i ich odbić. Wtedy mendy odpuściły i wróciła atmosfera imprezy.
Może to by było wszystko, gdyby nie pojawił się niespodziewany element – w okolicy była grupa polskich faszystów. Kilku skrajnie prawicowych twardzieli w polskich naziolskich i nacjonalistycznych symbolach kręciło się już wcześniej w rejonie i zaczepiało ludzi, okazyjnie czymś rzucając w imprezę. Wygląda na to, że byli w Camden z okazji koncertu rapera Soboty w Underworld, naprzeciwko stacji metra.
To tutaj doszło do konfrontacji, kiedy się ściemniło i butelki zaczęły latać w tę z powrotem w okolicy Kentish Town road. Linia gliniarzy sformowała się przed uciekającymi faszystami i sama stała się obiektem ataku. Po tym jak faszyści uciekli z głównej ulicy było sporo walk w bocznych uliczkach, a w Kentish Town Road trwała walka z psiarnią z Met. Grupa 20-30 nazioli została przegoniona z Camden. Mendy sprowadziły posiłki prewencji aby przywrócić porządek, zamknęli też metro i zablokowali wszystkie drogi wokół Camden na jakieś dwie godziny.
Policja z Camden podała, że aresztowano 5 osób. Co najmniej jedna osoba odniosła obrażenia głowy i była hospitalizowana. Są też potwierdzone obrażenia po drugiej stronie.
Inne źródła donoszą, że zgromadzeni przed klubem, gdzie odbył się koncert Soboty krzyczeli w stronę protestujących przeciw gentryfikacji ich ulubione określenie na każdego, kto nie pasuje do ich wizerunku prawilniaka: „Pedały, pedały”.
Za: rabble.org.uk
