Poniższy tekst na temat narkotyków został opublikowany niedawno na portalu Nûçe Ciwan związanym z lewicowym ruchem kurdyjskim. Uznaliśmy, że porusza on bardzo ważne tematy, które nie sa wystarczająco dyskutowane w naszych środowiskach. Oczywiście tekst pisany jest z perspektywy życia w Turcji i z punktu widzenia lewicowej organizacji związanych z A.Ocalanem, ale jak najbardziej ma przełożenie na większość miejsc na świecie.
Zażywanie narkotyków stało się prawdziwą epidemią, która dotyka głównie młodzież. Nigdy nie było tak wielu narkotyków na ulicach , co spowodowało katastrofalną sytuację w zakresie zdrowia publicznego we wszystkich częściach świata. Jednocześnie narkotyki, zwłaszcza te nielegalne, stały się prawdziwym filarem wsparcia dla kapitalizmu, Jest tak albo ze względu na dochodowy biznes, który przynosi miliardy i finansuje mafie i korupcję państwową, albo ze względu na ich rolę społeczną, atakując klasę robotniczą jako zorganizowaną i świadomą, zwłaszcza młodzież.
W obliczu barbarzyństwa, jakim stała się konsumpcja narkotyków i jej konsekwencji dla społeczeństwa, organizacje rewolucyjne, intelektualiści, kościół i państwo mają różne propozycje i opinie na temat rozwiązania problemu. Od uwolnienia konsumpcji do wzmocnienia represji policyjnych. Zwolennicy (organizacji- dop. redakcji) walczą i organizują się na rzecz zakończenia narkotyków i przeciwko ich wyzwoleniu. Jest tak, ponieważ narkotyki odgrywają fundamentalną rolę w alienacji młodzieży i tworzeniu konsumpcyjnej i zależnej mentalności, stając się podstawowymi przeszkodami w rozwoju rewolucyjnej i etycznej linii.
Społeczna funkcja narkotyków
Kwestia narkotyków nie jest traktowana przez lewicę z moralnego punktu widzenia, tak jak robią to kościoły. Organizacje antyestablishmentowe czasami mają podejście przeciwko narkotykom, ale nie jest to etyka i obrona prawa. Dla apoistów linia rewolucyjna jest linią etyczną. Chodzi o etykę i kulturę rewolucyjną (Çand û exleq şoreşgerî). Mimo, że nie jest to podejście religijne i moralistyczne, czasami jest rozumiane w ten sposób ze względu na wpływ liberalizmu w antysystemowych ruchach naszych czasów.
Zrozumienie konsumpcji narkotyków z politycznego punktu widzenia, a także rewolucyjnego zadania emancypacji ludzi, jest kluczowe. Walka apoistów z narkotykami jest wynikiem analizy ich roli społecznej, a także czynników zdrowotnych. W tym sensie narkotyki, które wpływają na osąd, zachowanie, percepcję i nastrój, nie odgrywają takiej samej roli jak na przykład tytoń (bez względu na to, jak szkodliwy jest ten narkotyk dla zdrowia).
Rêber APO, Abdullah Ocalan mówi, co następuje:
„Jeśli jesteś zainteresowany papierosem, jeśli nie jest to sprzeczne z najważniejszą zasadą organizacji, nie widzę nic innego, co mógłbym ci powiedzieć. Jeśli twoje siły nie są wystarczające do prostej pracy, zrezygnuj z bycia rewolucyjnym bojownikiem. Musimy chronić nasze człowieczeństwo. Bierzemy odpowiedzialność za tę ochronę. Potraktujesz to poważnie. Dokąd zaprowadzi cię to zrozumienie? Mówimy, że zainteresowanie papierosem świadczy o zainteresowaniu życiem, które jest na wagę złota. Kiedy brakuje ci tchu, zamykasz się w sobie. Jak więc sprawimy, że będziesz żył? Nie ma innego sposobu na ucieczkę od tej rzeczywistości niewolnictwa. Zbyt kurczowo trzymamy się faktów.
Mówisz: „Dowiedziałem się, że nie mogę przestać palić, nie mogę przestać”. Jego sytuacja przypomina niektórych uzależnionych od marihuany. W ten sposób staje się motywem likwidacyjnym (ruchu) i ulega jego wpływom. Taka postawa jest błędna i bardzo niebezpieczna. Nie na próżno wyjaśniam te punkty, na które zwracam uwagę. Mamy wysokie wartości i nikt w imieniu wroga nie ma mocy, by postawić cię w takiej sytuacji. Żaden demon nie ma już takiej sztuczki”.
Narkotyk w swojej legalnej i nielegalnej formie jest częścią zorganizowanej akcji niszczenia młodzieży. Instrument wykorzystywany przez kapitalistyczną nowoczesność do demontażu organizacji młodzieżowych i robotniczych oraz niszczenia świadomości klasowej i wszelkich prób walki, które mogą rozwinąć się w młodzieży. Wystarczy przyjrzeć się roli, jaką crack odegrał w biednych regionach, zwłaszcza wśród czarnej młodzieży w USA, lub temu, co narkotyk ten spowodował w dużych ośrodkach miejskich Brazylii, Kolumbii, Chile, Kurdystanu, Turcji itp. w sytuacji lumpen (pozbawionej jakichkolwiek zasad, stanu umysłu, który nie ogranicza się do klas społecznych) bez warunków do interpretowania rzeczywistości i ingerowania w losy własnego życia.
Narkotyki niszczą młodych ludzi, przekształcając ich w uzależnionych od własnego nałogu, osiągających stan paraliżu bez szans na świadomą organizację w obliczu ucisku społeczeństwa klasowego. Dziś są tysiące młodych ludzi, którzy z powodu narkotyków stali się istotami prawie pozbawionymi relacji społecznych, które często osiągają praktycznie stan wegetatywny, całkowicie chory. Nie tak dawno temu kraj, który służy jako model kapitalizmu w całości, USA, był w centrum międzynarodowych wiadomości na temat walki z narkomanią i związanymi z nią problemami społecznymi. To smutne widzieć obrazy ludzi wyrzuconych na ulice, bez nadziei, bez warunków do życia, jak prawdziwe zombie, pod wpływem narkotyków takich jak opiaty i fentanyl.
Narkotyki są również bronią używaną przez burżuazję w walce klasowej. Weźmy praktyczny przykład: W latach 60. w czarnych dzielnicach USA rozwinął się wielki opór przeciwko uciskowi robotników, dając początek powstaniu takich organizacji jak Partia Czarnych Panter . Departament Stanu USA połączył represje wobec tego ruchu z masowym wprowadzaniem taniej heroiny do peryferyjnych dzielnic w całym kraju (dokładnie tej samej heroiny, którą CIA kupowała od swoich sojuszników w Triangulo de Oro). W ten sposób imperializmowi udało się zniszczyć organizację i zdolność mobilizacyjną czarnych robotników, a z drugiej strony kontynuowano fizyczne i moralne niszczenie całego pokolenia. Masowe rozszerzenie pęknięć, zaplanowane przez CIA, zapewniło warunki do pokonania ruchu Czarnych Panter.
Ta sama taktyka jest stosowana przez państwo tureckie w Północnym Kurdystanie. Przy wsparciu ruchów kontrrewolucyjnych i ich burżuazyjnych interesów, państwo od lat ułatwia istnienie mafii i zorganizowanej przestępczości na kurdyjskim terytorium okupowanym przez Turcję. W latach 2013/2014, wraz z organizacją samoobrony młodzieży (DGH, a później YDG-H) silnych na tym terytorium, sprzedaż i konsumpcja narkotyków zostały surowo zakazane i zwalczane. Odbywało się to za pomocą publicznej polityki edukacji i świadomości na temat prawdziwego celu państwa, jakim jest umożliwienie rozprzestrzeniania się narkotyków w regionie, aż do rewolucyjnego karania tych, którzy współpracowali z organizacjami mafijnymi powiązanymi z państwem tureckim.
Dlatego też rozumiejąc, że rozprzestrzenianie się narkotyków prowadzi do zniszczenia młodzieży i jej form organizacyjnych, apoistyczni bojownicy muszą podejść do problemu narkotyków jako do obrony swojego istnienia jako klasy, w tym własnego zdrowia. Narkotyki są kontrrewolucyjne, są bronią w ataku na młodzież i tych, którzy są zorganizowani w rewolucyjny sposób.
Legalne narkotyki
Narkotyki uważane za legalne są często tak samo lub bardziej szkodliwe niż niektóre narkotyki nielegalne – z punktu widzenia zdrowia papierosy można uznać za bardziej szkodliwe niż na przykład marihuana. Jednak papierosy i alkohol (legalne narkotyki) pełnią rolę społeczną, która jest zupełnie inna niż marihuana czy crack.
Drinki i papierosy są społecznie tolerowane, służą również jako narzędzie do niszczenia fundamentów struktur rewolucyjnych. Może nie tak bardzo jak nielegalne narkotyki, ale mimo to odgrywają ważną rolę w demobilizacji i złym wpływie na zasady obrony etyki i kultury rewolucyjnej. W szczególności alkohol jest jednym z głównych demobilizatorów młodzieży i robotników, w tym sensie, że alkoholizm rozwija się zwłaszcza w biedniejszych klasach i ma ogromny wpływ na ich rolę społeczną. Problemy związane z nadużywaniem, porzuceniem, ekscesami, agresywnością i innymi, często mają swoje korzenie w konsumpcji alkoholu jako sposobie ucieczki od rzeczywistości, w której znajduje się młoda osoba lub pracownik.
Ten z kolei zdaje sobie sprawę, że żyje pustym życiem stworzonym przez kapitalistyczną nowoczesność, a kiedy nie znajduje alternatywy dla tej rzeczywistości w sposób, jakiego oczekiwał, pogrąża się w konsumpcji alkoholu, aby znieczulić niepokoje i problemy, z którymi boryka się w swojej rzeczywistości. . Dlatego jedyną alternatywą, aby nie wpaść w tę brutalną pułapkę systemu, jest właśnie zorganizowanie się w rewolucyjny sposób i uznanie specjalnej wojny prowadzonej w celu normalizacji konsumpcji legalnych i nielegalnych narkotyków.
Narkotyki i kapitalizm
Społeczeństwo zawsze spożywało narkotyki, ale była to konsumpcja lokalna, na ogół umiarkowana i często związana z rytualnymi, religijnymi i naturalnymi praktykami leczniczymi. Powszechne zażywanie narkotyków jest cechą charakterystyczną społeczeństwa kapitalistycznego i mogło rozwinąć się w ten sposób dopiero wtedy, gdy narkotyk zaczął być produkowany w dużych ilościach, zyskując warunki do przechowywania, konserwacji i transportu. To znaczy, kiedy narkotyk stał się towarem.
Masowa produkcja narkotyków rozpoczęła się w okresie rewolucji przemysłowej, kiedy zaistniały warunki do masowej destylacji alkoholu w celu produkcji brandy i likierów oraz rozwoju technik przygotowywania ekstraktów z narkotyków roślinnych. Opium zostało przekształcone w morfinę i heroinę dopiero w XIX wieku, a liście koki w kokainę dopiero na początku XX wieku.
Produkcja narkotyków w dużych ilościach wymaga pewnej skali produkcji rolnej. Jednak produkt powstały w wyniku tego procesu nie służy do komponowania i dodawania wartości nowym produktom, wręcz przeciwnie, jest to produkcja, która będzie służyć jedynie znieczuleniu użytkownika, nie dodając niczego do rozwoju ludzkości. Jest to produkt bez znaczenia dla rozwoju, bez znaczenia społecznego – z wyjątkiem instrumentu dominacji.
Produkcja narkotyków w kapitalizmie rozwinęła się wraz z jego utowarowieniem, z towarami produkowanymi masowo w uprzemysłowionych uprawach, z przemianami chemicznymi i prawem rynku: im więcej sprzedajesz, tym lepsze zyski. Narkotyki stały się znaczącą częścią światowego
handlu.
Już w 1997 r. ONZ obliczyła, że światowy obrót nielegalnymi narkotykami wynosił około 400 milionów dolarów Dziś niektórzy ekonomiści obliczają, że kwota ta może osiągnąć 800 milionów dolarów. Narkotyki są częścią kapitalizmu. Rozprzestrzenianie się narkotyków jest jednym z przejawów barbarzyństwa w dekadenckim systemie kapitalistycznej nowoczesności. Pokazuje kierunek, w którym kapitalizm prowadzi ludzkość: jej własne zniszczenie.