Świat

Oświadczenie w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę

W najbliższym czasie będziemy starać się publikować jak najwięcej tekstów z pozycji anarchistycznych i antyfaszystowskich w sprawie sytuacji w Ukrainie. Nie oznacza to koniecznie, że z każdym z nich się zgadzamy, ale dyskusja i przepływ poglądów są w ruchu niezwykle ważne. Dzięki temu ludzie mogą być lepiej poinformowani i wyrobić sobie lepszy ogląd sytuacji.

Oświadczenie w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę

Niedawna inwazja Rosji na Ukrainę to przedłużenie ludzkiej katastrofy, która rozpoczęła się wiele lat temu — produkt lat dyktatury politycznej, kapitalistycznego terroru i geopolitycznej rywalizacji. Można przewidzieć, że spowoduje ona śmierć wielu cywilów i wysiedlenie jeszcze większej liczby osób.

Putin obrał ten ekspansjonistyczny kurs, aby zapobiec dalszej integracji Ukrainy z blokiem gospodarczym Unii Europejskiej. Jego Euroazjatycka Unia Gospodarcza, obejmująca Rosję i jej bliskich sojuszników, takich jak Białoruś i Kazachstan, została utworzona jako wyraz interesów burżuazji jego własnego kraju, która woli być dużą rybą w małym stawie, niż negocjować z UE jako stałym partnerem.

W pewnym sensie jest to starcie dwóch rodzajów gospodarki kapitalistycznej: paternalistycznych, oligarchicznych, często państwowych gospodarek Rosji i jej sąsiadów oraz nowoczesnych, rynkowych, hiperkonkurencyjnych gospodarek „zaawansowanych” państw UE. Integracja państw wokół Rosji zagraża obecnej rosyjskiej burżuazji, ponieważ zagraża ich własnej egzystencji.

Nie uważamy, że jest to tak proste, jak starcie między zachodnim liberalizmem a wschodnią dyktaturą, jak niektórzy sugerują. Nasz sprzeciw wobec rosyjskiej burżuazji nie oznacza poparcia dla tej zachodnioeuropejskiej; jak pokazują takie przypadki jak Polska i Węgry, kraje mogą „demokratycznie” rozwijać się w kierunku autorytaryzmu pod egidą UE i NATO. Rozwój „twierdzy Europa”, zainspirowanej w dużym stopniu przez Australię, która z coraz większą surowością brutalnie traktuje migrantów, pokazuje również, że liberalna demokracja i autorytaryzm nie są przeciwieństwami, ale wspólnymi partnerami.

Wojna w Ukrainie będzie miała globalne reperkusje. Dotknie nie tylko UE i państwa euroazjatyckie, ale także USA, które poprzez NATO służą jako główna siła militarna Europy. Ukraina jest również ważnym eksporterem rolnym, a wiele krajów jest uzależnionych od pszenicy produkowanej na jej żyznej ziemi. Na przykład Liban, pogrążony w kryzysie gospodarczym, importuje 50% swojej pszenicy z Ukrainy. Libia importuje 43%. Według wartości, 86% egipskiego importu pszenicy pochodzi z Ukrainy i Rosji. Destabilizacja tego rynku bez wątpienia wywoła takie „rozruchy chlebowe”, z jakimi mieliśmy już do czynienia w wielu z tych krajów.

Pomimo różnic, zarówno zachodnioeuropejska, jak i rosyjska burżuazja mają jedną zasadniczą cechę wspólną: obronę własnej egzystencji przed klasą robotniczą. W związku z tym, główną odpowiedzią na to podżeganie do wojny nie powinna być ani apologia imperializmu rosyjskiego, ani wsparcie dla NATO, ani nawet „obrona narodowa” na Ukrainie. Popieramy raczej wznowienie wysiłków na rzecz zjednoczenia robotników ponad granicami państw, wspierając wszelkie formy buntu, które rzucają wyzwanie ich systemom: bunty, dezercje, strajki, sabotaż, demonstracje.

Dla tych z nas w Australii, mamy kilka podstawowych zadań:

  • Walczyć z podżeganiem do wojny po naszej własnej stronie i z obłudnym potępianiem Rosji przez tych samych polityków, którzy napędzali inwazje na Irak i Afganistan — w szczególności powinniśmy zrobić wszystko, co możliwe, aby zapobiec interwencji jeszcze większej liczby narodów, co groziłoby możliwością spirali wojny w większy, jeszcze bardziej katastrofalny konflikt globalny;
  • Podejmować znaczące akty solidarności z klasami robotniczymi Ukrainy i Rosji, które są głównymi ofiarami wojny, oraz z protestującymi przeciwko niej w obu krajach;
  • Rozpowszechniać wśród tutejszych pracowników informacje na temat warunków pracy w Rosji i na Ukrainie oraz sposobów walki z gospodarką wojenną i nieuchronnie wynikającymi z niej ograniczeniami swobód;
  • Wspieranie swobodnego, bezpiecznego przepływu migrantów z terenów objętych konfliktem, domaganie się, by Australia zakończyła swoją brutalną politykę graniczną i przyznała uchodźcom stałą ochronę, niezależnie od tego, w jaki sposób przybyli;
  • Pracować, jak zawsze, na rzecz zjednoczenia pracowników ponad granicami państw, walcząc o jedyną rzecz, która może położyć kres wszystkim wojnom: rewolucję społeczną.

Wojna jest naprawdę potworna, ale jak wszystkie inne kapitalistyczne kryzysy, zawiera w sobie potencjał wywołania takich powstań społecznych, które obalają całe reżimy. Sto lat temu Rosja uczestniczyła w katastrofalnej, krwawej wojnie. Zakończyła się ona rewolucją klasy robotniczej, która wywołała wstrząs na całym świecie. To od międzynarodowej klasy robotniczej zależy, czy obecna wojna zakończy się w ten sam sposób.

Podpisane przez następujące grupy anarchistyczne z Australii i Nowej Zelandii:

JEŚLI WOJNA, TO TYLKO KLASOWA

Komentarze

Strona ma charakter tylko i wyłącznie informacyjny. Nie namawiamy nikogo do łamania prawa.

Exit mobile version