Świat

Solidarność z walczącymi o wolność na Białorusi

OMON pierwszy raz od 20 lat obrzucany jest koktajlami mołotowa. Niektóre fabryki strajkują. Są pierwsze ofiary śmiertelne. Szpitale pełne są rannych, wiezienia pełne zatrzymanych. W akcie desperacji reżim wyprowadził na ulice nawet wojsko z poboru

Ludzie mają już dosyć dyktatury Łukaszenki. Po kolejnych sfałszowanych wyborach prezydenckich miarka się przebrała. Białoruś ogarniają gwałtowne protesty, na ulicach Mińska staja barykady.

Paraliżujących wszystkich do tej pory strach został przełamany

OMON pierwszy raz od 20 lat obrzucany jest koktajlami mołotowa. Niektóre fabryki strajkują. Są pierwsze ofiary śmiertelne. Szpitale pełne są rannych, wiezienia pełne zatrzymanych. W akcie desperacji reżim wyprowadził na ulice nawet wojsko z poboru.

Nie wiemy jak to się skończy, ale na ulicach Białorusi jest wielu z naszych przyjaciół i przyjaciółek, ludzi ze sceny hc/punk, z ruchu anarchistycznego i kibicowskiego. Oni walczą o to, by można było w końcu prowadzić godne życie. Wygląda na to, że paraliżujących wszystkich do tej pory strach został przełamany. Będziemy starać się w miarę na bieżąco publikować teksty i informacje od ludzi z białoruskiego ruchu anarchistycznego i antyfaszystowskiego, zachęcamy wszystkich do śledzenia sytuacji i wyrażania solidarności poprzez udział w demonstracjach pod ambasadami oraz zbiórki na pomoc represjonowanym, kiedy już takie zostaną zorganizowane.
Fuck Lukashenko!
Solidarność naszą bronią

Komentarze

Strona ma charakter tylko i wyłącznie informacyjny. Nie namawiamy nikogo do łamania prawa.

Exit mobile version