Świat

Ukraina: Chwała Machnowskim!

W najbliższym czasie będziemy starać się publikować jak najwięcej tekstów z pozycji anarchistycznych i antyfaszystowskich w sprawie sytuacji w jakiej jest Ukraina. Nie oznacza to koniecznie, że z każdym z nich się zgadzamy, ale dyskusja i przepływ poglądów są w ruchu niezwykle ważne. Dzięki temu ludzie mogą być lepiej poinformowani i wyrobić sobie lepszy ogląd sytuacji. Poniżej wstawiamy tekst który ukazał się na stronie Organise w sprawie napaści Rosji na Ukrainę.


Ukraina od kilku dni zmaga sie z inwazją Rosji. Siły imperializmu, militaryzmu i faszyzmu po raz kolejny znalazły się u progu Europy. Kierując się retoryką „krwi i ziemi”, megalomańskie pragnienie Władimira Putina, aby na nowo narysować niektóre linie na mapie i zapisać swoje imię w podręcznikach historii, sprowadziło śmierć i zniszczenie z powrotem do Europy Wschodniej, zabijając tysiące ludzi i przekreślając życie milionów.

Musimy postawić sprawę jasno: to nie jest rosyjska inwazja na Ukrainę, jak często się ją nazywa. To jest inwazja Władimira Putina z którą zmaga się Ukraina. Ogromna większość Rosjan nie chce mieć nic wspólnego z tą wojną i protestuje przeciwko niej od samego początku. Nasi anarchistyczni towarzysze w Rosji uczestniczyli w protestach, nawet w obliczu daleko posuniętej i brutalnej rozprawy z nimi. Wydaje się również, że nawet żołnierze imperium, sami w dużej mierze siłą wcieleni do rosyjskiego wojska, ani nie chcą, ani nie rozumieją tej brutalności.

To haniebne ambicje i obrzydliwa ideologia Putina sprowadziły na nas tę wojnę. To on jest odpowiedzialny za krew przelaną na narodzie ukraińskim. I to właśnie naród ukraiński, podobnie jak jego rosyjskie rodzeństwo, powstał przeciwko dyktatorowi.

Jeszcze zanim Wołodymyr Zelenskij zarządził mobilizację obywateli Ukrainy do wojska państwowego, ludzie chwycili za broń i przygotowali się na najgorsze. Naród ukraiński doskonale wie, że ta wojna nie skończy się na ich własnych granicach, ale będzie trwać i trwać, dopóki wszyscy nie zginiemy. Powinniśmy byli nauczyć się prawie kilkadziesiąt lat temu, że ustępstwa nie działają, nie można położyć kresu ambicjom faszystów, dając im to, czego chcą. Linia musi zostać wyznaczona tutaj, musimy zająć stanowisko i oświadczyć, że nie przejdą. Nie teraz. Nigdy.

Duch Nestora Machno, największego antyimperialistycznego bohatera jakiego zrodziła Ukraina, jest obecny w codziennym życiu Ukraińców. Ci, którzy świadomie podjęli jego dziedzictwo, dzisiejsi anarchistyczni partyzanci, sami walczą na pierwszej linii frontu w obronie swojej wolności. Machno może i umarł, ale Machnowscy żyją dalej. Rewolucyjna Powstańcza Armia może i została pokonana, ale rewolucyjne powstanie zwycięża.

Na barykadach w Kijowie powstał Komitet Oporu, który koordynuje anarchistyczny opór wobec putinowskiego imperializmu, walcząc o nasze od dawna wyznawane cele — wolność, równość i solidarność. Chociaż tymczasowo walczą oni u boku ukraińskiego wojska, nie mając zbyt wielkiego wyboru w tej sprawie, jasno stwierdzili, że walczą „nie po to, aby chronić państwo ukraińskie, ale aby chronić ukraiński lud i ukraińskie społeczeństwo”. Nasi nihilistyczni przyjaciele również chwycili za broń przeciwko imperium, podobnie jak bojownicy Akcji Rewolucyjnej. Poza zbrojnym oporem ukraińscy anarchiści organizują również operację solidarnościową w celu zapewnienia dystrybucji pomocy dla uchodźców.

Ramię w ramię z naszymi rosyjskimi i ukraińskimi przyjaciółmi stawiamy czoła tyranii u ich bram. Stajemy przeciwko dyktatorowi, jego sługusom i zwolennikom. Sprzeciwiamy się imperium, wojnie i reakcji. Od dziesięcioleci propagujemy hasło „Żadnej wojny oprócz wojny klasowej!” i jest ono teraz bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Nie oznacza to, że po prostu wzruszamy ramionami, beztrosko mrucząc „obie strony są złe” i ignorując prawdziwe cierpienie odczuwane w Europie Wschodniej. Nic podobnego. Uznajemy, że ten imperialny podbój jest napędzany przez żądzę krwi i chciwość kilku potężnych osób. Uznajemy, że wojna może się zakończyć tylko wtedy, gdy ci tyrani sami zostaną oddani pod miecz.

Aby ta wojna się zakończyła, naród rosyjski musi powstać i obalić swojego dyktatora, tak jak naród ukraiński powstał, aby mu się przeciwstawić. Aby ta wojna się skończyła, rosyjscy żołnierze muszą przestać strzelać do swoich kolegów i skierować swoją broń przeciwko potworom, które nimi dowodzą. Aby ta wojna się skończyła, wszyscy musimy pracować nad unicestwieniem tych nikczemnych narzędzi, które nazywamy „rządami” – tych, które przede wszystkim umożliwiają wojnę. ■

CHWAŁA ANARCHISTOM!

PRECZ Z DYKTATURĄ!

ŚMIERĆ CIEMIĘŻYCIELOM LUDU!

Emma Hayes (26 lutego 2022)

Jeśli jesteś w stanie dostarczyć materiały solidarnościowe, skorzystaj z tych kanałów.

Tłumaczenie


Komentarze

Strona ma charakter tylko i wyłącznie informacyjny. Nie namawiamy nikogo do łamania prawa.

Exit mobile version