EDIT: Na FB pojawiło sie oświadczenie właścicielki rzeczonego studia tatuażu, w którymi mówi ona, że nazi tatuator więcej już dla nich nie pracuje.
Jest w Poznaniu studio tatuażu, z różnych względów cieszące się kiepską renomą w środowisku tatuatorów – mowa o Baba Na Rowerze Tattoo przy ul. Wrocławskiej. Od czasów powstania studio wzbudzało kontrowersje m.in. przez wątpliwej jakości strategię promocyjną. Jednak my nie o tym.
Od samego początku studio współtworzy niejaki Dawid Szałecki, znany tu i tam jako „oiciec dyrektor”. Mimo, że jeszcze kilka lat temu biegał w dreadach po poznańskich skłotach, Dawid postanowił zostać nacjonalistą (rzekomo pod silnym wpływem nowej partnerki). Początkowo demonstrował to nieśmiało – pokazując się w koszulkach „niepoprawnych politycznie” zespołów typu Kill Baby Kill czy The Gits oraz udzielając się w teledysku poznańskiego rapera-korwinisty Kmiecia, gdzie tatuuje na głowie uprowadzonego „lewaka” sierp i młot. Jednak ostatnimi czasy Dawid zdecydował się zradykalizować – wytatuował sobie na kolanie ss-mańskie „czarne słońce” oraz wdział koszulki międzynarodowej neo-nazistowskiej organizacji terrorystycznej Blood & Honour, na której widnieje również totenkopf i akronim 14 88 (14 to symbol znanego neonazistowkiego sloganu „czternastu słów”, a 88 oznacza po prostu Heil Hitler – H to 8 litera alfabetu). Oczywiście nie przeszkadza to mu w używaniu również polskich symboli patriotycznych.
Z naszej strony może oznaczać to tylko jedno – bojkot Baba na Rowerze aż do zerwania współpracy z neonazistą Dawidem Szałeckim. Apelujemy o rozpowszechnianie tej informacji w środowisku tatuatorskim!