Ogólne

Chronimy się nawzajem – Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie

Wywiad z amerykańską siecią lewicowych klubów strzeleckich- Socialist Rifle Association.

Polityka w USA dla ludzi z Europy wydaje się często totalnym kosmosem. Jedną z wielu fundamentalnych różnic jakie od razu rzucają się w oczy to tradycja dostępu do broni palnej i jej powszechna obecność w zasadzie wszędzie. Opcja kupowania karabinów w supermarkecie to nie przesada, w USA to naprawdę możliwe. Zdecydowaliśmy się przetłumaczyć ten wywiad, przeprowadzony przez antyfaszystów z UK, bo uważamy że jest on niezmiernie ciekawy i rzuca sporo światła na politykę dostępności do broni w Stanach Zjednoczonych, jej powiązania z kwestiami rasowymi etc. Zdajemy sobie sprawę, że tamtejsza sytuacja ma praktycznie zerowe przełożenie na warunki europejskie. Nie próbujemy też w żaden sposób zajmować stanowiska w sprawie dostępności do broni. Po prostu uważamy, że warto wiedzieć co się dzieje za wielką wodą i poznać bliżej realia, w jakich muszą działać ruchy lewicowe i antyfaszystowskie w USA. Między innymi Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie.


Wszystko wygląda na to, że Trump odchodzi, ale nikt z nas nie mógł nie zauważyć wszystkich jego licznych uzbrojonych zwolenników na ulicach całych Stanów Zjednoczonych. Mimo tego, że rządy Trumpa się kończą, „Trumpizm” jeszcze w najbliższym czasie będzie problemem. Bojówki takie jak „boogaloo bois” czy „the three percenters”, nieustannie przygotowują się do apokaliptycznej wojny domowej, która ich zdaniem wkrótce nadejdzie. Tymczasem liberałowie głównego nurtu w Ameryce są bardzo zainteresowani kontrolą broni dla mas, jednocześnie jednak w pełni popierają policję, która sama jest głównym zagrożeniem zbrojnym dla dużej części populacji Stanów Zjednoczonych.

Jak więc lewica reaguje na te zagrożenia? Jak działają antyfaszyści i mniejszości, gdy opozycja jest uzbrojona po zęby? Dokąd to wszystko zmierza? Jedną z lewicowych odpowiedzi na tę sytuację jest Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie – krajowa sieć lewicowych klubów strzeleckich, która szybko się rozrosła w ciągu ostatnich czterech lat i obecnie liczy ponad 10 000 członków w całych Stanach Zjednoczonych. Rozmawialiśmy z Faye Ecklar, współzałożycielką SRA i Dyrektorką Pomocy Wzajemnej w tej organizacji.

Dlatego dziękuję Faye za bardzo cierpliwe odpowiedzi na nasze liczne czy naiwne pytania…


AFN: Jak doszło do powstania Socjalistycznego Stowarzyszenia Strzeleckiego? Jaki jest cel organizacji?

FE: Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie miało długą historię jako fenomen online, zanim stało się prawdziwą organizacją. Początkowo niektórzy członkowie Liberalnego Klubu Broni o socjalistycznych poglądach odłączyli się od organizacji i utworzyli forum o nazwie „Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie”- w 2012 roku. Nowo powstałe stowarzyszenie nigdy nie liczyło więcej niż 100 członków i szybko wymarło śmiercią naturalną.

W 2013 roku ktoś założył na Facebooku grupę o nazwie „Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie” i opublikował lewicowe memy opowiadające się za posiadaniem broni. Grupa była głównie żartem, ale w 2016 roku, podczas powstania prawicowych bojówek i kampanii Trumpa, wiele osób podeszło do tego poważnie. Więcej grup pojawiło się na Reddicie i Discordzie. W 2017 roku grupa na Facebooku zaczęła mówić o stworzeniu prawdziwej organizacji.

Dwóch członków grupy udało się na zlot Unite the Right 11/12 sierpnia w Charlottesville w Wirginii, aby spotkać się z członkami Redneck Revolt. To właśnie to zapewniło grupie dużo rozgłosu. W tym miejscu historia się komplikuje. Tysiące ludzi zwróciło się do SRA na Facebooku i Reddicie, chcąc zaangażować się w prawdziwą lewicową organizację strzelecką. Jednak administratorzy grupy na Facebooku mieli problemy z organizacją na dużą skalę i nie mogli zdecydować, czy chcą być bojówką, czy lewicowym National Rifle Association. Następnie Redneck Revolt i Socialist Rifle Association zostały wymienione w pozwie przeciwko bojówkom, które przybyły do ​​Charlottesville. Podczas gdy Redneck Revolt skutecznie walczył z pozwem, administratorzy grupy Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie na Facebooku postanowili ukryć swoją tożsamość i ścisłe członkostwo w grupie, żeby nie można było legalnie doręczyć im pozwu. Wkrótce potem członkowie Redneck Revolt głośno skrytykowali dwóch członków Socialist Rifle Association, którzy byli w Charlottesville, oskarżając ich o niebezpieczny brak kompetencji w posługiwaniu się bronią palną, za to, że byli niepotrzebnie agresywni i pozowali, zamiast działać w sposób profesjonalny, a także za narażanie ludzi na niebezpieczeństwo poprzez  eskalację walk ze skrajną prawicą.

Ja i wiele innych osób, w tym oddziały grupy z Tulsa, Oklahomy i Północnej Georgii, uważaliśmy, że „kierownictwo” Facebooka jest niekompetentne i należy je zmienić. W marcu 2018 roku utworzyliśmy własną organizację opartą na zasadzie non-profit. Trwała walka o legitymizację pomiędzy naszym Socjalistycznym Stowarzyszeniem Strzeleckim a tym istniejącym na Facebook, która trwała do listopada / grudnia 2018 r. W październiku 2018 r. nasza organizacja przeprowadziła operację pomocy ofiarom huraganów Florence i Michael, udowadniając, że jesteśmy w stanie skutecznie działać. Dowiedliśmy, że nasza praktyka nie kończy się na Internecie. Przeprowadziliśmy również wywiad z New York Times i byliśmy w stanie przedstawić szerokiemu gronu odbiorców prawdziwe argumenty przemawiające za posiadaniem broni przez lewicę i obroną społeczności bez konieczności polegania na memach czy Facebooku. Osiągnęliśmy również federalne uznanie jako organizacja non-profit. Następnie, w grudniu 2018 roku, Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie na Facebook’u straciła całą wiarygodność, gdy grupa maoistów zinfiltrowała kierownictwo grupy i ujawniła, że ​​ich administratorzy z Teksasu współpracowali z informatorem FBI. Nasi rywale, facebookowe Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie, rozpadli się, a organizacja, do której należę, stała się nowoczesnym Socjalistycznym Stowarzyszeniem Strzeleckim.

Założyliśmy Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzelców, aby być instytucją pomagającą w budowaniu i kształtowaniu nowej kultury lewicowej broni palnej. SRA nie jest bojówką czy jakąś zbrojną grupą bojowników, ale raczej organizacją edukacyjną, która również zajmuje się pomocą wzajemną w przypadku np. katastrof. Zamiast skupiać się na jakiejś konkretnej hermetycznej lewicowej linii ideologicznej, Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie przyjęła postawę lewicowo przyjaznej inkluzywności, przyjmując tym samym do swych szeregów socjalistów wszelkiej maści. Argumentem, na którym opiera się Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie, jest to, że wszystkie lewicowe tendencje w Ameryce muszą radzić sobie z rzeczywistością, w której Stany Zjednoczone są pełne broni i zmilitaryzowanej policji, a każdy wystarczająco udany projekt lewicy zostanie ostatecznie zaatakowany przez faszystów i / lub państwo.  Aby projekty te odniosły sukces, muszą być one w stanie powstrzymać te ataki lub, jeśli to konieczne, bronić się przed nimi. Tym bardziej przy wzroście przestępstw motywowanych nienawiścią wobec członków grup mniejszościowych, zwłaszcza czarnoskórych, imigrantów, Żydów i osób LGBTQ +.

Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie skupia się zatem na: zachęcaniu socjalistów i członków mniejszości do noszenia przy sobie broni palnej; zapewnianiu szkoleń w zakresie podstaw obsługi broni i bezpiecznego posługiwania się nią; tworzeniu lokalnych oddziałów działających jako kluby strzeleckie i organizacje wzajemnej pomocy. Przy nowej lewicowej kulturze broni palnej, naciskamy na odrzucenie postaw macho fetyszyzujących broń palną- które to właśnie postawy są powszechne u skrajnej prawicy. Antyfaszyzm, antyrasizm i sprzeciw mizoginii są podstawowymi elementami naszej lewicowej ideologii.

AFN: Jak duża jest organizacja i jacy ludzie się do niej przyłączają – lewicowcy , którzy zainteresowali się bronią, czy może przeciwnie? Profesjonalni strzelcy, którzy zainteresowali się polityką? Czy prowadzi Was to do kontaktu z innymi odłamami politycznymi niż standardowa lewica?

FE: Niedawno Socjalistyczne Stowarzyszenie Strzeleckie przekroczyło liczbę 10 000 członków. Patrząc wstecz, kiedy w kwietniu 2018 roku zaczynaliśmy z zaledwie 30 członkami, jest to dla mnie niesamowite, jak szybko ta organizacja się rozrosła. Członkami są głównie ludzie lewicy, którzy czują potrzebę uzbrojenia się i swojej społeczności w obronie przed faszyzmem.

AFN: Jak wykorzystujecie swoje szkolenia i ćwiczenia? Może np. do budowy pewności swojej potencjalnej samoobrony?

FE: Większość członków SRA jest zainteresowana bronią właśnie do samoobrony lub obrony w miejscu zamieszkania, a także uczestnictwem w doraźnej pomocy społeczności, takiej jak np.  pomoc wzajemna w przypadku katastrof, zajmujemy się również nauką umiejętności udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.

AFN: Jaka jest Twoja opinia na temat przepisów dotyczących kontroli broni? Czy program SRA jest całkowicie temu przeciwny? Czy zgadzasz się w tej kwestii z NRA?

FE: SRA niekoniecznie sprzeciwia się wszystkim prawom dotyczącym broni, ale sprzeciwia się prawom, które w nieproporcjonalny sposób rozbrajają ludność robotniczą lub członków grup mniejszościowych. Biorąc pod uwagę, że amerykańska policja i rząd są przesiąknięte białą supremacją i faszyzmem, oznacza to, że sprzeciwiamy się większości proponowanej kontroli broni w USA. Jednak nasi członkowie mają różne poglądy na temat tego, jak broń powinna być kontrolowana (lub nie) w ich idealnym socjalistycznym lub anarchistycznym społeczeństwie.

Jedna zasada, za którą osobiście się opowiadam, brzmi następująco: jeśli policja jest „rzekomą” siłą  „cywilną”, odrębną od wojska, wówczas cywile powinni być w stanie posiadać i nosić przy sobie każdą broń, którą może nosić policja; a policja nie powinna mieć dostępu do żadnej broni, której nie mogą posiadać cywile. Jeśli policja ma znacznie większą siłę ognia niż zwykli obywatele, to w praktyce nie da się jej odróżnić od okupującej jednostki paramilitarnej.

AFN: Jakie jest rozwiązanie problemu szalonej liczby zgonów powodowanych użyciem broni palnej czy masowych strzelanin, które obserwujemy w USA?

FE: Ważne jest, aby ogólnie rozumieć zgony powodowane użyciem broni palnej i masowe strzelaniny jako dwa odrębne zjawiska. Większość zgonów z użyciem broni palnej w Ameryce to samobójstwa. Wskaźnik samobójstw w Stanach Zjednoczonych jest w dużej mierze spowodowany biedą i niepewnością ekonomiczną, rozpaczą ludzi, którzy nie widzą dla siebie przyszłości, oraz kulturą, która postrzega ludzi nieproduktywnych jako bezużytecznych. Kolejną największą przyczyną zgonów z użyciem broni palnej jest zabójstwo, którego większość występuje w zubożałych społecznościach. Śmiertelność z powodu broni palnej spowodowana tymi czynnikami może zostać znacznie zmniejszona poprzez rozwiązanie problemu ubóstwa i niepewności ekonomicznej poprzez zapewnienie bezpłatnej opieki zdrowotnej, obniżenie kosztów mieszkania oraz zapewnienie pracownikom lepszych zarobków i większej kontroli nad ich pracą i życiem.

Osobną kwestią są jednak masowe strzelaniny. Przydatnym sposobem spojrzenia na masowe strzelaniny jest to, że są one amerykańskim odpowiednikiem zamachowców-samobójców lub zamachów z użyciem pojazdów takich jak np. samochody . Jedyna różnica polega na tym, że w Ameryce łatwiej jest zdobyć broń niż materiały wybuchowe. Podstawową przyczyną tej formy przemocy jest niezadowolenie, rozczarowanie i nihilizm młodych ludzi, którzy są następnie albo inspirowani medialnymi przedstawieniami poprzednich masowych strzelanin (teoria zarażenia mediami), albo rekrutowani przez prawicowych ekstremistów politycznych, którzy wykorzystują tych młodych ludzi i ich pragnienie śmierci by ich rękoma tworzyć terror . Jest to fundamentalna kwestia w rozkładającej się tkance społecznej Ameryki, a zakaz posiadania broni nie powstrzyma skutecznie tych ataków terrorystycznych.


AFN: Jaki jest związek między rasą a bronią? Wizerunek miłośników broni jest raczej kojarzony z białym kolorem skóry, a NRA wydaje się dość konserwatywna.

FE: Związek między rasą a bronią jest bardzo skomplikowany i nie sądzę, żebym mogła tu udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Jednak ważne jest, aby zrozumieć, że prawa do broni zostały zapisane w drugiej poprawce do konstytucji Stanów Zjednoczonych, częściowo z powodu konieczności użycia przemocy zbrojnej na granicy, aby kontynuować  ludobójstwo rdzennych mieszkańców, a także z powodu obaw południowych stanów zjednoczonych przed powstaniami niewolników. Prawa do broni były w dużej mierze zarezerwowane dla białych ludzi przez większość historii Ameryki, a podczas okresu odbudowy po wojnie secesyjnej czarnoskórzy, którzy uzbroili się w obronie swojej społeczności, byli często masakrowani i rozbrajani przez białe tłumy i policję. Próby uzbrojenia się czarnoskórych czy innych zmarginalizowanych grup często prowadziły do ​​zwiększenia kontroli nad posiadaniem broni; ustawa National Firearms Act z 1934 r. była teoretycznie uzasadniona przestępstwami popełnionymi przez imigrantów z Włoch i Irlandii; Ustawa o kontroli broni z 1968 r. została częściowo wprowadzona w życie z powodu zamieszek na rzecz praw obywatelskich; Ustawa Mulford została uchwalona w Kalifornii i podpisana przez Ronalda Reagana w 1967 roku w odpowiedzi na ruch Czarnych Panter; Przepisy „Saturday Night Special” zakazujące niedrogich pistoletów małego kalibru zostały przyjęte w latach 70. w odpowiedzi na to, że osoby czarnoskóre  w miastach preferują tę broń. Historia kontroli broni w Ameryce to historia białych ludzi posiadających broń, aby uciskać ludzi zmarginalizowanych; Czarnoskórzy i  inni zmarginalizowani ludzie zdobywają broń, by się bronić; a następnie biali uchwalają prawa, by rozbroić marginalizowanych.

AFN: Czy broń w USA jest przystępna cenowo, czy raczej jest to rzecz dostępna tylko dla zamożniejszych ludzi?

FE: Do 2020 roku broń była bardzo przystępna. Pistolet Hi-Point C9 9 mm można było kupić w większości miejsc za 100–150 dolarów; Strzelby pompowe 12ga są dostępne już od 100 dolarów; a przed niedawnym panicznym kupowaniem można było kupić podstawowy AR-15 za 400 dolarów lub samemu zbudować go z części za jedyne 300 dolarów. Przy obecnej panice skupiającej się wokół wyborów, pandemii i niepokojach społecznych ceny broni wzrosły dwukrotnie, podczas gdy ceny amunicji się co najmniej potroiły, równocześnie wiele  popularnych kalibrów, takich jak 9 mm i 5,56 mm, miało ograniczoną dostępność. Teraz, gdy wybory minęły i wygląda na to, że Trump nie wykorzystał wściekłości prawicy, by podsycić junte w celu zachowania jego rządów, spodziewam się spadku popytu na broń palną, co pozostawi detalistów z nadmiarem nadwyżek broni i amunicji. O ile nie nastąpi kolejna eksplozja niepokojów społecznych lub zawirowań politycznych, ceny broni prawdopodobnie znacząco spadną wiosną 2021 r. I ustabilizują się pewnie do końca tego roku.

AFN: Nie masz uczucia, że istnieje prawdziwe zagrożenie ze strony uzbrojonej prawicy? Czy to właśnie na to odpowiadacie?

FE: Istnieje prawdziwe zagrożenie ze strony prawicowych bojówek i neonazistowskich komórek terrorystycznych. Członkowie bojówek strzelali do protestujących w imieniu Black Lives Matter, a następnie byli chronieni przez policję. Neo-nazistowscy terroryści z grup takich jak Atomwaffen i The Base dokonali ataków terrorystycznych lub zostali zatrzymani podczas planowania ataków. Historia pokazuje nam, że wspólną cechą faszyzmu jest wykorzystywanie zbrojnych grup powiązanych z organizacjami pozarządowymi do popełnienia przemocy w imieniu faszystów w rządzie, przy jednoczesnym zachowaniu dystansu i budowaniu retoryki nie robienia takich działań. Możemy to zaobserwować w historii Niemiec, Włoch, Hiszpanii, Chile, Brazylii, Indonezji i nie tylko. Tego typu grupy zbrojne są narzędziami, którymi kompetentni faszyści mogą posługiwać się do atakowania lewicy i mniejszości bez oficjalnego użycia sił państwowych.

AFN: A co z tymi prawicowymi bojówkami? Czy one istnieją wszędzie, czy tylko w niektórych częściach stanów? Czy oni wszyscy są naprawdę prawicowi, czy nie?

FE: Bojówki istnieją we wszystkich stanach USA. W niektórych stanach surowsze prawa i bardziej liberalna kultura utrudniają werbowanie do bojówek lub angażowanie się w ich działania (Kalifornia, Nowy Jork itp.). Ale powiedziałbym, że z 50 stanów 35 do 40 wyróżnia się znaczącą obecnością bojówek. Członkowie bojówek na ogół wahają się od typowych prawicowych konserwatystów po skąpo ukrywających symbole faszystów. Reprezentatywnym przykładem pośrodku prawicowego konserwatyzmu i faszyzmu byłoby stowarzyszenie Three Percenter (III%), które działa w imieniu „ochrony” Konstytucji Stanów Zjednoczonych i teoretycznie odrzuca neonazistów, ale w rzeczywistości zawiera wiele antykomunistów, rasistów, przeciwników liberalizmu. Przez co stowarzyszenie chętnie przyjmuje ludzi, którzy opowiadają się za nazistowską retoryką, o ile nie będą o niej zbyt otwarci ze swoim ekstremizmem. Jest garstka bojówek lewicowych, ale to tylko niewielki ułamek tego, ile ich jest po prawej stronie. Jedyną zaletą jest to, że wiele prawicowych bojówek jest pełnych starzejących się „boomerów”, którym brakuje fizycznej krzepy, aby być rzeczywistym zagrożeniem. Jednak nawet biorąc to pod uwagę, po prawej stronie jest prawdopodobnie 10 razy więcej aktywnych członków bojówek niż po lewej stronie.

AFN: Ostatnio dużo słyszymy o ruchu „Boogaloo”. Jaka jest Twoja opinia na temat tego fenomenu?

FE: Ruch Boogaloo jest potomkiem Alt Right. Mimo tego, że nie są oni jawnie faszystowscy jak Alt Right, opierają się oni jednak na tym samym odrzuceniu neoliberalnego społeczeństwa amerykańskiego, ale bez jakiejkolwiek spójnej analizy polityczno-ekonomicznej, dlaczego społeczeństwo jest takie jakie jest, koncentrując się raczej na pogardzie dla elit politycznych (motywowanym antysemityzmem). Warto zauważyć, że Boogaloo jest antyrządowe i antypolicyjne, w przeciwieństwie do konserwatywnych i faszystowskich ruchów głównego nurtu, które darzą uznaniem lub usiłują wejść w szeregi policji. Ruch jest w większości prawicowy, chociaż niektórzy młodzi lewicowi ludzie również zostali w niego wciągnięci. Członkowie stowarzyszenia byli zaangażowani w szereg ataków na policję i próbowali wejść do ruchu BLM i protestów przeciwko brutalności policji, ale ponieważ „Boogers” są w przeważającej mierze białoskórymi prawicowcami, protesty BLM w dużej mierze odrzuciły ich próby dołączenia do sprawy.

AFN: Czy ludzie noszą broń na demonstracje albo w ramach działań politycznych? Takie działania sprawiły by, że ludzie stali by się bezpieczniejsi czy wręcz przeciwnie postawiło by to ich przed ryzykiem?

FE: Broń palna jest coraz częściej noszona w akcjach politycznych, zwłaszcza przez skrajną prawicę, ale także przez niektóre ugrupowania lewicowe począwszy od 2015 r. Obecność broni podczas wydarzeń politycznych w sposób oczywisty czyni sytuacje bardziej niebezpiecznymi. Jednak gdy prawicowcy są uzbrojeni, a lewicowcy i antyrasiści nie, to tylko ośmiela prawicę do poczucia, że​​ mogą oni popełniać akty politycznej przemocy bez żadnych reperkusji. Kiedy lewicowcy noszą broń podczas tych wydarzeń, często są w stanie uspokoić sytuację, zanim stanie się niebezpieczna, zastraszając prawicowych prowokatorów, którzy w przeciwnym razie czuliby, że ich broń daje im odporność na konsekwencje. Uzbrojeni lewicowcy podczas protestów / politycznych bójek w Charlottesville, Stone Mountain, Seattle i innych miejscach prawdopodobnie uniemożliwili prawicowym przeprowadzanie brutalnych ataków.

FN: Jaka jest sytuacja, tam gdzie żyjesz na co dzień? Czy ludzie już rutynowo noszą broń?

FE: Niedawno przeprowadziłam się z Kalifornii do Kansas, są to miejsca w których obowiązują przeciwstawne przepisy dotyczące broni, więc omówię sytuacje w obu stanach. W Kalifornii otwarte noszenie broni zostało zakazane na mocy ustawy Mulford Act w 1967 r. W odpowiedzi na to, że Czarne Pantery niosły karabiny i strzelby podczas ich programów kontroli policji. Kalifornia zezwala na ukryte noszenie broni krótkiej za zezwoleniem, ale te zezwolenia są wydawane na szczeblu hrabstwa. Najbardziej zaludnione hrabstwa Kalifornii, takie jak hrabstwo Los Angeles, hrabstwo San Francisco, hrabstwo Alameda itp., w dużej mierze odmawiają wydawania obywatelom pozwoleń na ukryte noszenie broni, również wiele innych hrabstw wymaga dowodu na pilną potrzebę i uzasadnienia zezwalającego na noszenie broni przy sobie. Jedynie okręgi Kalifornii, które są w większości wiejskie, swobodnie wydają zezwolenia na ukryte noszenie broni. Z tego powodu na populację 40 milionów dorosłych w Kalifornii jest tylko 120000 aktywnych zezwoleń na noszenie ukrytej broni.  Około 0,3% Kalifornijczyków niebędących policją ma pozwolenie na noszenie ukrytego pistoletu, a te są w dużej mierze skoncentrowane w hrabstwach wiejskich.

Jednak amerykańskie prawo federalne o nazwie LEOSA pozwala prawie każdemu emerytowanemu policjantowi, który nie został zwolniony za przewinienie, na noszenie ukrytej broni palnej niezależnie od przepisów stanowych lub lokalnych, więc wielu emerytowanych policjantów korzysta z tego prawa. Nie jest jasne, ilu jest policjantów na emeryturze w Kalifornii lub ilu nosi broń. Ale emerytowani oficerowie noszący pistolety w ramach LEOSA regularnie albo interweniują w przestępstwach, albo sami je popełniają. Emerytowany oficer z ukrytym pistoletem zamordował w zeszłym roku w Costco niepełnosprawnego intelektualnie mężczyznę za „przestępstwo” wpadnięcia na jego wózek i krzyku, to działo się zaledwie kilka mil od mojego poprzedniego domu.

W Kansas obywatele mają konstytucyjne prawo do noszenia broni, otwarcie lub ukrycie. Każda osoba powyżej 18 roku życia może odbezpieczyć i nosić broń w dowolnym miejscu, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to zabronione na terenie prywatnym. Od 2017 roku każda osoba powyżej 21 roku życia może wszędzie nosić ukryty pistolet, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to zabronione na terenie prywatnym. Na terenach wiejskich często spotyka się stojaki na broń z tyłu pojazdów z karabinami lub strzelbami.

Rzadko zdarza się zobaczyć długie pistolety noszone otwarcie w dużych miastach, takich jak Wichita, Lawrence czy Kansas City, ale nie jest to niespotykane. Nie mam żadnych danych na temat tego, jaki % mieszkańców Kansas nosi ukryte pistolety, ale co najmniej 4% z nich posiada obecnie zezwolenia na noszenie ukrytej broni palnej, mimo że te nie są już wymagane przez prawo. Podczas mojego krótkiego pobytu, odkąd się tu przeprowadziłam, widziałam co najmniej dwie osoby w supermarkecie z pistoletami noszonymi otwarcie na biodrach. To mnie nie dotyczy, ponieważ dorastałam wokół broni palnej; ale kiedy broń jest noszona w połączeniu z odzieżą popierającą Trumpa lub QAnona, można odnieść wrażenie, że broń ta jest wykorzystywana jako próba politycznego zastraszania.

W obu stanach warto pamiętać, że policja jest jawnie zmilitaryzowaną siłą zbrojną, która służy ochronie białych i bogatych społeczności, działając jednocześnie w sposób okupacyjno- paramilitarny w  stosunku do społeczności czarnej, łacińskiej i biednej.

AFN: Jak myślisz, czego możemy się nauczyć od SRA, my Brytyjczycy, w naszym kraju, który nie ma tak liberalnego prawa odnośnie broni?

FE: Trudno na to odpowiedzieć, ponieważ nie znam dobrze sytuacji w Wielkiej Brytanii. Powiem, że SRA istnieje jako odpowiedź na istniejącą w Ameryce kulturę broni i prawdopodobnie nie rozwinąłby się niezależnie, gdyby ta kultura już nie istniała. Wydaje mi się, że większą lekcją, której Europejczycy powinni się nauczyć, jest to, że trzeba obserwować broń (zarówno fizyczną, jak i metaforyczną) oraz pola bitew (zarówno uliczne, jak i kulturowe), na których posuwają się faszyści, i starać się spotkać ich na tych samych polach bitew z tą samą bronią. Nie oddawajcie faszyzmowi żadnej przestrzeni i nie pozwólcie im mieć monopolu na jakąkolwiek taktykę lub sekcję waszej kultury. Zapewnijcie socjalistyczną alternatywę na wszystkich arenach.

Totalnie przeciętnie uzbrojone jednostki amerykańskiej policji.

AFN: Jak według ciebie ogólna sytuacja na ulicach zmieni się po wynikach ostatnich wyborów w USA? Czy zobaczymy więcej przemocy ze strony skrajnej prawicy, czy też może straci ona dotychczasowe morale?

FE: To, co teraz obserwujemy, to rozdarcie radykalnie prawicowych i faszystowskich grup, które agresywnie rekrutują i absorbują rozczarowanych zwolenników Trumpa. Grupy takie jak Proud Boys, które zawsze służyły jako pomost między głównym nurtem konserwatyzmu a jawną neofaszystowską polityką, zaczęły bardziej otwarcie pokazywać swoje faszystowskie oblicze, pokazując cytaty i odniesienia do dzienników Turnera, osławionych 14 słów i negacji Holokaustu w ich krajowych komunikatach. Prawicowe bojówki bardziej otwarcie mówią o mordowaniu dysydentów i dziennikarzy, zarówno w swoich komunikatach, jak i w miejscach publicznych. Wszechświat spiskowy QAnon staje się coraz bardziej niezrównoważony i oderwany od rzeczywistości, pozostawiając wielu ludzi w zdezorientowanym stanie psychicznym, co czyni ich podatnymi na ideologiczną konwersję w faszyzm.

Głównym zagrożeniem jest jednak rosnąca solidarność polityczna między policją a skrajną prawicą. Chociaż bojówki i uliczne ruchy, takie jak Proud Boys, mogą powodować kłopoty podczas protestów i zastraszać ludzi na ulicach, nie mają nic, co mogłoby zbliżyć ich do władzy potrzebnej do zainicjowania faszystowskiego przewrotu. Jednak policja to robi. Policja często chroni faszystowskich i prawicowych demonstrantów, nawet jeśli otwarcie łamią oni prawo, podczas gdy ta sama policja będzie wykorzystywała protestujących w Black Lives Matter gazem łzawiącym, gumowymi kulami i pałkami przy najmniejszej prowokacji. Policja często utrzymuje przyjazne stosunki z prawicowymi ugrupowaniami i bojówkami, a niektóre radykalne wydziały szeryfów faktycznie powołują prawicowe bojówki. Widzieliśmy również w Portland gotowość sił policyjnych federalnych, takich jak marszałkowie USA, do delegowania zradykalizowanej politycznie lokalnej policji do działania z autorytetem policji federalnej. Światy skrajnej prawicy i organów ścigania z biegiem czasu stają się coraz bardziej powiązane.

Dużo mówiłam w tym wywiadzie o policji i porównałam ich do paramilitarnych organizacji. Chcę podkreślić, że nie jest to przesada ani sztuczka retoryczna. Amerykańska policja zawsze odgrywała rolę w wywieraniu dominacji klasy rządzącej w celu wymuszenia białej supremacji i podziału klasowego. Ale jest kilka czynników – w tym militaryzacja policji rozpoczynająca się na początku lat 90., napływ weteranów wojennych w Iraku i Afganistanie do policji pod koniec XXI wieku, celowa infiltracja sił policyjnych przez faszystów w latach 2000.

Lata 2010, a ostatnio wzrost trumpizmu oraz ruchy Defund / Abolish Police przez lewicowych i antyrasistowskich demonstrantów, którzy uznali rolę organów ścigania w podtrzymywaniu kapitalizmu i rasizmu – wszystkie wymienione przyczynki stanowią o utworzeniu klasy wściekłych, uzbrojonych, samo-wywyższających się i zasmuconych mężczyzn, którzy uważają czarnych, biednych, imigrantów i lewicowców za swoich wrogów. Osoby te stoją ponad prawem, chronione przed większością konsekwencji za popełnienia morderstwa lub napaści przez kwalifikowany immunitet, przyjaznych policji prokuratorów i rasistowskich sędziów.

Często mówią oni o swojej wierność prawu, Konstytucji lub fladze; ale są to dla nich tylko religijne / ideologiczne bożki, reprezentujące prawdziwe rzeczy, które czczą: władzę, autorytet i prawo do wykorzystywania tych, których uważają za niezasługujących na ich ochronę. Amerykański politolog Frank Wilhoit tak opisał ideologię współczesnego ruchu „konserwatywnego”: „Muszą istnieć grupy wewnętrzne, które prawo chroni, ale nie ogranicza, obok grup zewnętrznych, których prawo ogranicza, ale nie chroni”. Każdego dnia możemy zobaczyć, jak wdrażają to amerykańskie organy ścigania.

W międzyczasie liberalno-demokratyczna lewica jest całkowicie pozbawiona odpowiedzi lub nie widzi potrzeby zajmowania się tymi sprawami, jeśli w ogóle przyznaje się do ich istnienia. Biden obiecał powrót do normalności, powrót do nostalgicznych dni administracji Obamy, kiedy liberałowie mogli bezpiecznie ignorować politykę, podczas gdy machina imperium wydajnie brzęczała w tle. Nie ma planu likwidacji ruchu trumpistycznego lub weryfikacji jego infiltracji wśród rządu i policji.

Liberałowie szydzą z republikanów, gdy oni i ich faszystowscy sojusznicy pojawiają się w Fox News i One American News, szerząc pogląd, że demokracja jest martwa i że konserwatyści muszą polegać na sile, aby „chronić naród”. Administracja Bidena pozostawi wszystkie składniki amerykańskiego faszyzmu na miejscu, pozostawiając jednocześnie zdecydowaną większość liberałów zupełnie nieprzygotowanych na nieuniknioną drugą falę skrajnej prawicy.

Zagrożenie, przed którym stoimy, lufa karabinu skierowana w serce amerykańskiego społeczeństwa, jest następująca: wszystkie elementy istnieją dla utworzenia zjednoczonego ruchu faszystowskiego: Partia Republikańska, prawicowy ekosystem mediów / propagandy, organizacje neofaszystowskie i uliczni awanturnicy, zradykalizowanych wydziałów policji, mentalności ofiary, która postrzega wszelką krytykę jako cenzurę oraz religijno-polityczną ideologię opartą na bliźniaczych filarach ewangelicznego chrześcijaństwa i wściekłego białego nacjonalizmu.

Jak dotąd naszą jedyną zbawczą łaską była względna niekompetencja Donalda Trumpa. Wystarczy bardziej kompetentny, charyzmatyczny faszysta, aby doprowadzić ruch, któremu Trump umożliwił działanie, do spójnego i logicznego zakończenia.

Tłumaczenie: Gams, redakcja TypAgresywnejKurewki. Źródło tekstu: antifascistnetwork.]

Komentarze

Strona ma charakter tylko i wyłącznie informacyjny. Nie namawiamy nikogo do łamania prawa.

Exit mobile version