Dzisiaj na Krymie i w Sewastopolu euforia, wiele osób uważa, że kiedy tylko zagłosujemy, Rosja od razu da nam cały tani gaz, energię elektryczną etc. Jedna odpowiedź – tak będzie. Ale jak to się zrobi? Bo nie ma rozsądnych z punktu widzenia inżynierii pomysłów, oprócz mostu Krym -Kubań, który trzeba będzie budować przez trzy lata. Emeryci i renciści, których na Krymie, a szczególnie w Sewastopolu jest większość, opowiadają się za rentami i mówią to, co myślą dzieciom i wnukom. Starsze pokolenie nie miało prawie żadnych przyjaciół poza Krymem, starsze pokolenie odpoczywało za granicą, nie musiało jeździć do ukraińskich miast, są przekonani, że my również łatwo i bez problemów będziemy podróżować po Ukrainie. Młodzi ludzie uważają, że w Rosji jest lepiej, widzą piękne zdjęcia z życia Moskali i mieszkańców innych dużych miast północnego sąsiada. Wszystko ładnie, ale już nie tak ładnie jest wejść do sąsiada przez ganek w nocy, wycinając otwór w ścianie i zajmując jeden z pokoi, a jeszcze wczoraj nie było tam wrogów, tylko bracia. Nie oczekuje się młodzieży z Krymu ani w Moskwie ani w Sankt Petersburgu. Obiecują podwojenie budżetu kosztem Rosji, ale Putin nie będzie mógł żyć wiecznie i to fakt jest taki, że twoje wnuki nie będą zawsze otrzymywać pomocy od Federacji Rosyjskiej.
Wierzycie w referendum, wierzycie w to, że ta opinia kogoś na prawdę obchodzi, że ludzie sami objęli władzę w regionie (przy wsparciu „milicji ludowej”, choć na Krymie jest jasne, że to są rosyjskie wojska), wymyślili referendum (co jest na pewno potrzebne), wymyślili kilka pytań do niego (albo Rosja albo niezrozumiała konstytucja Krymu z 1992 roku), wybierają obserwatorów i nie wolno innych niż tylko rosyjscy i to oni będą przewodzić, przy wsparciu ludzi w zielonych mundurach, oni sami będą „liczyć głosy” (obiecują zrobić to nocą), będą również ogłaszać wyniki referendum o przystąpieniu do Rosji, bo to ich ostatnia szansa, aby utrzymać się na stołkach- a teraz pomyślcie, jakie będą wyniki plebiscytu .
Nie dają nam możliwości podjęcia świadomego i zrównoważonego wyboru, podsycają emocje i wpływają na decyzje. Zastraszyli nas “Prawym Sektorem” i bojownikami Swobody, stale podgrzewają ten strach materiałami wideo z oświadczeniami różnych przywódców ukraińskich nacjonalistów. Mówią, że walczyli oni w gorących punktach i mają doświadczenie w boju oraz wsparcie ukraińskich oligarchów. Tak silne idee nacjonalistyczne są na Ukrainie, a najbardziej zorganizowana i potężna siła była z Prawego Sektora i innych organizacji pro – faszystowskich, istnieją oligarchowie finansujący te organizacje, słyszeliśmy to wszystko i tyle. Ale jakoś zapomnieliśmy, że mieszkamy w pobliżu Tatarów krymskich, którzy dzięki Radzie Starszych, powstrzymują tutaj powstanie i rozwój różnych radykalnych międzynarodowych grup terrorystycznych. Rada Starszych (też skorumpowanych polityków) nie utrzymuje wszystkich z wielkiej miłości do narodów żyjących na Krymie, ale dlatego, że w spokojnej okolicy łatwiej uzyskać pomoc finansową z różnych krajów na konstrukcje miejsc kultu dla swojego narodu (…) Wszyscy bojownicy Prawego Sektora, wszyscy bojownicy Swobody itp., są gotowi przyjechać na Krym – ale to mała liczba osób, w porównaniu z 12% Tatarów – trzy miliony mieszkańców naszego półwyspu. Przygotowanie wszystkich tych bojowników jest dziecinną igraszką w porównaniu z doświadczeniem międzynarodowych terrorystów, którzy walczyli i nadal walczą w różnych częściach świata dla swoich uciskanych muzułmańskich braci. Finansowanie przez ukraińskich oligarchów – to łzy w porównaniu z bogactwami szejków, którzy dają pieniądze w imię Allaha . Ale najgorsze, że politycy korzystający z obu nacjonalizmów, rosyjskiego i ukraińskiego, już wbili klin między dwoma bratnimi narodami, które przez wieki mieszkały w sąsiedztwie, wspierając i pomagając sobie wzajemnie w trudnych chwilach. I dalej pobudzają konflikty etniczne za pomocą urzędników, którzy nie mają szansy, aby dalej obsadzać swoje stołki, jeśli Ukraina przeprowadzi lustrację .
Uważamy, że wszystko będzie jak dawniej, państwo ze swoim terytorium, sprzedajne lub kontrolowane media (inne nie istnieją) zawsze wbijają młotkiem w głowę myśli, które są potrzebne władzy, my będziemy ich nadal nienawidzić, a oni nas.
Sewastopolscy anarchiści
(tłumacznie: Natalia Krajewska)