Pytanie o maskowanie się zadawane jest osobom związanym z radykalnym ruchem antyfaszystowskim od momentu, kiedy stało się ono (wraz z ubieraniem się na czarno) stałym elementem demonstracji. Od samego początku temat ten wzbudza wiele kontrowersji, więc chcemy wyjaśnić powody takiego działania oraz odpowiedzieć na kilka najczęściej zadawanych pytań.
Czemu ma służyć maskowanie się?
Maskowanie się służy przede wszystkim zachowaniu anonimowości wśród uczestników demonstracji, wyrażamy również w ten sposób ideę równości oraz dbamy o bezpieczeństwo swoje i bliskich.
Dzięki skutecznemu maskowaniu się można uniknąć zarejestrowaniu w policyjnej bazie danych oraz dalszych problemów z tym faktem związanych. Nie ma znaczenia, czy to co robisz jest całkowicie pokojowe czy też nie, policja będzie chciała cię zidentyfikować, założyć ci kartotekę i być może wykorzystać to w sprawach sądowych. Nawet przestrzegający prawa protestujący byli obiektami policyjnych śledztw i oskarżeń. W przypadku jakiejkolwiek konfrontacji, np. z faszystowskimi bojówkami atakującymi demonstrację, policja będzie po tym fakcie przeglądać materiały i starać się wyznaczać znanych aktywistów i rozpoznawalne twarze. Policjanci dzięki temu niejednokrotnie już próbowali przeszkodzić takim osobom w wyjeździe na demonstracje np. wzywając je w tym czasie na przesłuchania.
Każdy ma swoje powody, dla których nie chce być rozpoznawany/a. Część osób nie chce być rozpoznawana w swoim otoczeniu przez skrajną prawicę i narażać na niebezpieczeństwo siebie i swoją rodzinę. Nacjonalistyczne bojówki stanowią dla ludzi im sprzeciwiających się coraz większe zagrożenie i bardzo często bycie rozpoznanym/ą oznacza poważne problemy. Być może pracodawcy również nie podoba się czyjeś zaangażowanie w taką działalność i mogą mieć z tego powodu kłopoty w pracy.
Jeśli nie wstydzicie się tego, co robicie, nie powinniście zasłaniać twarzy
Jest to popularny mit rozpowszechniany przez niektóre środowiska. Tymczasem nic nie jest dalsze od prawdy. Jak najbardziej jesteśmy dumni z tego co robimy, ale nie zamierzamy łączyć tego z niedogodnością spraw sądowych czy zagrożeniami ze strony skrajnie prawicowych bojówkarzy. Policja i faszyści nie dają nagród za dumę, a moralna wyższość na niezbyt wiele przydaje się w szpitalu lub w areszcie.
Z zakrytymi twarzami wyglądacie jak bandyci
To już kwestia prywatnego spojrzenia. Jednemu przeszkadzają maski, innemu zbyt głośne krzyczenie haseł, jeszcze innemu kolor flag czy transparentów. Wszystkim dogodzić się nie da, natomiast ważne jest, aby pamiętać, że angażujemy się w antyfaszystowską działalność, aby stawić SKUTECZNY opór, a nie by o nas dobrze pisały gazety.
Podsumowując, uważamy że kluczem do sukcesu ruchu sprzeciwiającemu się faszyzmowi i nacjonalizmowi jest zaakceptowanie różnych taktyk i różnego podejścia do problemu.
Przy okazji mamy dla Was kilka wskazówek dotyczących ubioru na demonstracji
- Jeśli zasłaniasz twarz, zrób to od razu, najlepiej już znajdując się w pobliżu miejsca zbiórki.
- Nie ściągaj chusty/maski/kominiarki w trakcie trwania demonstracji.
- Staraj się jak najbardziej ukryć charakterystyczne elementy wyglądu (tatuaże, piercing – w tym wypadku najlepiej go po prostu wyjąć).
- Unikaj ubioru posiadającego widoczne, charakterystyczne elementy, najlepiej cały/a na czarno.