Tekst autorstwa białoruskiej grupy anarchistycznej Pramen
Nie ma dnia na Zachodzie bez głośnych tekstów o potrzebie negocjacji z Rosją. Najczęściej te apele pochodzą od konserwatywnych części spektrum politycznego, od jawnych faszystów putinowskich po zwolenników autorytarnego komunizmu. Dlaczego utrzymanie faszystowskiego reżimu w Moskwie jest nagle ważne dla tak szerokiego spektrum sił politycznych?
Na pierwszy rzut oka jest to oczywiste – pieniądze. Wiele skrajnie prawicowych i autorytarnych grup lewicowych otrzymuje fundusze z Kremla. Na przykład skrajnie prawicowa partia Marine Le Pen, która opowiada się za „negocjacjami” z Putinem, otrzymała w 2014 r. 11 mln euro pożyczki od Kremla na swoją kampanię wyborczą. Jest to jeden z najbardziej znanych przypadków finansowania skrajnej prawicy. W latach 2014-2022 rosyjski rząd zapłacił co najmniej 300 milionów dolarów partiom politycznym i politykom na całym świecie, aby zwiększyć swoje wpływy. Po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę Putinowi udało się wykorzystać swoje kontakty, aby spowolnić nałożenie sankcji, a także długie dyskusje na temat dostaw broni, które kosztowały życie dziesiątek tysięcy ludzi.
Wicepremier Włoch i były minister spraw wewnętrznych, skrajnie prawicowy polityk Mateo Salvini, od dawna darzy sympatią Putina i Rosję.
Ale nie tylko skrajna prawica krzyczy o pokoju z Rosją. Niemiecka partia Die Linke jest jednym z najbardziej aktywnych zwolenników Putina w Europie. Pierwotnie utworzona z pozostałości partii rządzącej NRD i socjalistów z zachodnich Niemiec, die Linke reprezentuje dziś mieszankę różnych lewicowych nurtów, często o autorytarnym nastawieniu. Osoby takie jak Sarah Wagenknecht są obecnie siłą napędową ruchu na rzecz pokoju z Rosją i zakończenia sprzedaży broni dla Ukrainę. Chociaż obecnie nie ma bezpośrednich powiązań finansowych z Moskwą, w kontekście obecnej działalności niektórych autorytarnych lewicowców nie byłoby zaskoczeniem, gdyby te powiązania nagle powróciły.
Nie należy jednak zapominać o czynniku politycznym we wspieraniu Kremla. Rosja Putina jest dziś jedną z najsilniejszych konserwatywnych sił politycznych na świecie. Bez wielkiego brata w Moskwie wielu faszystów i konserwatywnych skrajnych prawicowców znajdzie się zarówno bez wsparcia politycznego, jak i bez udanego przykładu neokonserwatywnego państwa (to, w jaki sposób Rosja jest udanym przykładem, to osobna rozmowa o propagandzie i fakcie, że wielu skrajnych prawicowców nie do końca rozumie, jak działa autorytarny system Putina). Tak, wpływy skrajnej prawicy rosną w różnych regionach nie tylko Europy, ale i całego świata, ale ich obecność w społeczeństwie może znacznie się zmniejszyć, jeśli reżim w Moskwie zacznie się rozpadać. Nie należy również lekceważyć roli kampanii dezinformacyjnych – dziś wielu prawicowców i skrajnych prawicowców żyje w alternatywnej rzeczywistości z dzikimi teoriami spiskowymi i wojnami internetowymi. Destabilizacja sytuacji politycznej na Zachodzie jest również bardziej na rękę prawicy, ponieważ wielu lewicowców już dawno porzuciło idee rewolucyjnych zmian.
Jeśli chodzi o lewicę i porządek polityczny w Rosji – postrzeganie tego, co dzieje się w regionie, często opiera się na dezinformacji, a nie na obiektywnej rzeczywistości. Wyobrażenia o tym, że w kraju istnieje jakiś socjalistyczny raj lub antyfaszystowski program, dość szybko rozbijają się o mur konserwatywno-faszystowskiego postrzegania rządzących elit. Ale większość autorytarnej lewicy woli ignorować tę rzeczywistość na rzecz wspierania mitu antyimperialistycznej Rosji. Częściowo mity te opierają się na książkach sprzed 50 lat, które wielu lewicowców nadal uważa za biblię, a częściowo lewica pada ofiarą szumu informacyjnego, który tworzy alternatywną rzeczywistość nie tylko dla prawicy, ale także dla zwolenników Marksa i Lenina.
W takim kontekście upadek rosyjskiej federacji i zmiana dynamiki władzy w Europie Wschodniej mogą mocno uderzyć we wszystkich tych, którzy przez te wszystkie dziesięciolecia liczyli na gospodarcze i polityczne wsparcie Moskwy. Na tej podstawie zrozumiała staje się desperacka retoryka zarówno skrajnej prawicy, jak i autorytarnej lewicy, próbujących uratować Putina przed przegraną w Ukrainie. Dla wielu zwolenników „silnego” państwa jest to już walka o przetrwanie.
Chciałbym również zauważyć, że Putin, ze swoim projektem imperialnej Rosji, był w stanie z powodzeniem stworzyć alternatywną Rosję, która istnieje wyłącznie w środowisku informacyjnym. Ma antyfaszyzm, lewicowe idee i ultraprawicowe wartości. Szczęśliwa utopia dla wszystkich autorytarnych ideologii na planecie, niezależnie od ich zabarwienia. A wraz z wojną na Ukrainie widzimy, że granice między tymi bardzo autorytarnymi ideologiami zacierają się bardzo szybko, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jedynym wyjściem z tej sytuacji może być całkowite odrzucenie władców i systemu zbudowanego na wyzysku większości przez niewielką grupę ludzi.