OTO MÓJ KRAJ I ZAŚLEPIONY NARÓD,
KTÓRY CO RUSZ ZAPADA W NOWY SEN
A GDY GO ZBUDZI RZĄDOWA INDOLENCJA
NIE MOŻE DOSTRZEC, ŻE KROCZY POŚRÓD HIEN
ZROZUMCIE WRESZCIE OJCOWIE I SENIORZY
MATKI I DZIATWO, CO DUMNIE ŚPIEWASZ HYMN
NIE PATRIOCI WAS WIODĄ DZIŚ NA POCHÓD
A ZGRAJA KAPO, CO CHCIAŁABY WIEŚĆ PRYM
TO SZMALCOWNICY ,CO ZBRODNIE ZA NIC MAJĄ
CHCĄ BYĆ WILKAMI, A SKOMLĄ GORZEJ PSÓW
I TYLKO PO TO ZE SMYCZY SIĘ ZRYWAJĄ
BY W KUNDLICH PYSKACH OPRAWCOM PRZYNIEŚĆ ŁUP
BO NACJONALIZM WCIĄŻ KARMI SIĘ GŁUPCAMI
CO W SWOICH BLIŹNICH SZUKAJĄ WŁASNYCH WIN
I JAK ZARAZA CHCE USIAĆ ŚWIAT TRUPAMI
BY CHŁONĄĆ W NOZDRZA KREMATORYJNY DYM
DZISIAJ WAS MAMIĄ HUSARIĄ, SZTANDARAMI
I ZA OJCZYZNĘ Z „HOŁOTĄ” CHCĄ SIĘ BIĆ
LECZ GDY IM PRZYJDZIE ZA WOLNOŚĆ ODDAĆ ŻYCIE
CZMYCHNĄ JAK ZAJĄC POD PIERWSZY LEPSZY LIŚĆ
WSPOMNIJCIE WSZYSTKICH W POWSTANIU POGRZEBANYCH
NIE PO TO PRZECIE KONALI W MORZU KRWI
BY ZWYKŁE BYDLĘ Z FALANGĄ NA RAMIENIU
MIAŁO ICH PAMIĘĆ SALUTEM RZYMSKIM CZCIĆ
JA RAMIĘ W RAMIĘ NIE PÓJDĘ RAZEM Z NIMI
NIE ZWYKŁEM W MARSZACH Z BRUNATNYM CHADZAĆ KATEM
CO TYLKO CZEKA AŻ PRZYJDZIE JEGO DZIEŃ
BY MOICH BLISKICH PO GRZBIECIE SMAGAĆ BATEM
OTO CZYM DLA NICH IDEAŁ JEST NARODU
NA PIERSIACH KRZYŻ, A W DUSZY GWAŁT I MORD
ARYJSKIE STADO OGŁUCHŁYCH HIPOKRYTÓW
NA USTACH POLSKA, A W SERCACH HAKENKREUZ
NA TĘ EGZEMĘ JEST JEDNO PANACEUM
NIE BIERNY OPÓR, LECZ ZACIŚNIĘTA PIĘŚĆ
STO MAM POWODÓW, BY NIGDY SIĘ NIE PODDAĆ
SZEŚĆDZIESIĄT BLIZN, WCIĄŻ JEDEN TYLKO CEL
BYĆ IM KOSZMAREM PRZEZ KTÓRY UJADAJĄ
BYĆ DLA NICH ZADRĄ, CO W TRZEWIACH WIECZNIE
TKWI
TAK, BY NIE MOGLI NIKOGO WIĘCEJ SKRZYWDZIĆ
I ZMRUŻYĆ OCZU DO KOŃCA SWOICH DNI