Antyfaszystowski aktywista Johann G. (31) został aresztowany w piątek w
Turyngii przez oddział ds. zbiegów saksońskiej policji kryminalnej,
podały media. Aresztowanie miało miejsce w pociągu regionalnym niedaleko Weimaru.
Aresztowanie poprzedził telewizyjny apel i operacja inwigilacji, ponieważ władze wyłapują polują na domniemanych wspólników w sprawach Antify na wschodzie Niemiec i w Budapeszcie Johann G. działał w podziemiu od czterech lat i był najbardziej poszukiwanym przez władze „lewicowym ekstremistą”, obok zbiegłych byłych członków RAF Burkharda Garwega, Ernsta-Volkera Stauba i niedawno schwytanej Danieli Klette.
Prokuratura federalna zaoferowała ostatnio do 10 000 euro za informacje prowadzące do jego schwytania. Władze uważają Johanna G. za przywódcę grupy otaczającej skazaną już lipską antyfaszystkę Linę E., jego byłą narzeczoną. Mówi się, że grupa przeprowadziła kilka poważnych ataków na prawicowych ekstremistów od 2018 roku, początkowo w Saksonii i Turyngii.
Lina E. i trzech innych antyfaszystów zostało aresztowanych pod koniec 2020 r. i skazanych na karę pozbawienia wolności do pięciu lat i trzech miesięcy w maju 2023 r. Johann G. był wcześniej skazany za przestępstwa polityczne i odbywał karę pozbawienia wolności. Po zwolnieniu warunkowym na początku 2020 r. zniknął.
Policja kryminalna Saksonii i federalna policja kryminalna wydały listy gończe i w programie telewizyjnym wezwały opinię publiczną do pomocy. Początkowo śledczy podejrzewali, że przebywa on w Tajlandii lub innych krajach europejskich, ale przynajmniej w pewnym momencie uważano, że wrócił do Niemiec.
Domniemany związek ze sprawą w Budapeszcie
Według doniesień medialnych, jego aresztowanie 8 listopada było ułatwione dzięki długotrwałej inwigilacji działacza sklasyfikowanego jako „osoba kontaktowa”. Od lat grupy lewicowe w Turyngii i Saksonii są poddawane wielu szeroko zakrojonym represjom i środkom nadzoru, które nie oszczędzają nawet rodzin oskarżonych.
Aresztowanie jest częścią szerszej ofensywy przeciwko strukturom antyfaszystowskim, która obejmuje aresztowanie w Berlinie w poniedziałek 21 października antyfaszysty Thomasa J., znanego również jako „Nanuk”, oraz deportację „w nocy i mgle” na Węgry 28 czerwca aktywistki Mai T. Na podstawie § 129 niemieckiego kodeksu karnego śledczy stworzyli „organizację przestępczą”, co pozwala im na kontrolę i kryminalizację nie tylko oskarżonych, ale także całego ich otoczenia.
Nawet po aresztowaniu Liny E., Johann G. miał uczestniczyć w atakach na prawicowych ekstremistów, na przykład w lutym 2023 r. w Budapeszcie, gdzie neonaziści zebrali się na dużym europejskim wiecu. Na miejscu aresztowano dwóch autonomicznych lewicowych aktywistów z Berlina. Dziesięciu innych niemieckich antyfaszystów zeszło następnie do podziemia, a Prokuratura Federalna i władze węgierskie poszukują ich od tego czasu.
W grudniu 2023 r. jedna z poszukiwanych osób, Maja T., została schwytana w Berlinie. Niebinarna antyfaszystka została od tego czasu poddana ekstradycji do Budapesztu. W maju policja aresztowała Hannę S. z Norymbergi, która również jest oskarżona o udział w atakach w Budapeszcie. Nie zeszła ona jednak do podziemia i obecnie grożą jej zarzuty w Monachium.