Jako 161 Crew jesteśmy zawsze tam gdzie nas potrzeba i tak było 10 sierpnia w Katowicach. Wydarzenia ostatnich dni, zatrzymanie Margot oraz narodowo-katolicki terror zaserwowany przez Ordo Iuris (o których nie wolno mówić, że są opłacani przez Kreml) spowodowały, że ludzie wyszli na ulice by pokazać swoją solidarność z zatrzymanymi.
Barwne ulice Katowic przywdziały kolory tęczowe i czarno-czerwone
Młodzież i dorośli schodzili się tłumnie z kafejek oraz barów. Skwar słońca dodał tylko siły dumie, która płonęła w sercach i od godziny 18:00 katowicki rynek gościł coraz to nowych przybyszy, by finalnie zebrać ponad 1000 osób. Duma, gwar, solidarność z zatrzymanymi aktywistkami i aktywistami LGBT, tęczowe flagi, torby i serca niosły hasła równości, wolności, tolerancji i solidarności. Zbrodnie policji oraz skrajnej prawicy nie zostaną zapomniane i nie zostaną wybaczone. Opis zatrzymania Margot oraz relacje z przesłuchań zostaną rozliczone. Nie zapomniano o Białorusi! Była zdana relacja z okropieństw Łukaszenki, wyrazy solidarności i poparcia dla białorusinów walczących o wolność. Solidarność to zbrodnia której nigdy się nie wyrzekniemy, tak było, jest i będzie!
Mimo zażenowania wspomnimy też o biednej kontrmanifestacji MW, RN oraz AN (przy okazji dziękujemy za wycałowanie podłogi Dworca Głównego w dniu 19 lipca, bo dalej lśni!).
Nasi milusińscy użyli wszystkich sił by zebrać się w zawrotnej liczbie 50 osób, z czego 4 pełnoletnie co podkreślali stanem upojenia alkoholowego. Może chcieli wywołać zazdrość u młodszych kolegów? Zalecamy im czasem odpuścić chlanie po piwnicach i spróbować odwiedzić siłownie, może wiatr nie będzie tak kołysać. Jakbyście jeszcze nauczyli się hymnu to byłoby super, bo wymamrotać jedna zwrotkę to nawet jak na was jest wstyd. Dla kontrastu przypominamy, że po drugiej stronie torów była duma, tęcza i brokat. Świetnie zorganizowana i przygotowana większość, która nie chce polski proponowanej przez siusiumajtków skrytych za policją.
Wieść którą niosą mieszkańcy jest jasna i niezmienna- Katowice P******ą Nazioli!
Do zobaczenia na froncie!