Zwolennicy uznają wizytę w więzieniu za krok w kierunku politycznego rozwiązania kwestii kurdyjskiej.
Zwolennicy uwięzionego przywódcy kurdyjskiego Abdullaha Öcalana dokonali znaczącego przełomu politycznego, ponieważ władze tureckie zezwoliły na jego pierwsze od prawie czterech lat spotkanie twarzą w twarz z członkiem rodziny.
Kurdyjski Kongres Narodowy (KNK) poinformował 24 października, że Öcalan spotkał się ze swoim bratankiem, tureckim parlamentarzystą Omerem Öcalanem, na wyspie Imrali, gdzie jest przetrzymywany w izolacji od 1999 roku. Spotkanie to, zorganizowane po latach nieustannych międzynarodowych nacisków, stanowi symboliczny moment w trwających wysiłkach na rzecz zakończenia odosobnienia Öcalana i zapewnienia politycznego rozwiązania kwestii kurdyjskiej.
„Jeśli warunki będą sprzyjające, mam zarówno teoretyczny, jak i praktyczny autorytet, aby przenieść ten proces z konfliktu i przemocy na grunt prawny i polityczny”, stwierdził Öcalan w wiadomości przekazanej przez jego siostrzeńca. Öcalan, założyciel Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), jest uważany przez tureckie władze i media za terrorystę, ale wielu Kurdów uważa go za politycznego wizjonera. Jego pisma z więzienia ukształtowały od tego czasu szeroko zakrojone ramy ideologiczne znane jako „demokratyczny konfederalizm”, które kładą nacisk na oddolną demokrację i współistnienie, i są szczególnie wpływowe wśród społeczności kurdyjskich w Rojavie, północnej Syrii, a także w Turcji i Iraku.
Pierwszy od 43 miesięcy bezpośredni kontakt z Öcalanem nastąpił po międzynarodowych protestach i apelach do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który potępił izolację Öcalana jako nieludzką. Moment ten zbiega się jednak z wzmożoną aktywnością militarną Turcji w irackim Kurdystanie, gdzie turecka armia zwiększyła swoją obecność pod pretekstem stworzenia „strefy buforowej” w celu przeciwdziałania wpływom PKK. Od czerwca naloty i inwazje wojskowe spowodowały przesiedlenie tysięcy ludzi i zagroziły setkom wiosek. Ustanowienie baz i punktów kontrolnych sugeruje, że Turcja przewiduje stałą obecność wojskową w regionie kurdyjskim.