Posunięcie to odzwierciedla szerszą wizję strategiczną obejmującą wyzwolenie płci, pluralizm i demokrację lokalną.
~ Blade Runner ~
Formalne ogłoszenie rozwiązania PKK wywołało mieszane reakcje wśród kurdyjskiej społeczności Turcji i międzynarodowych zwolenników. Jednak decyzja ta była przygotowywana od lat i nie jest zaskoczeniem dla długoletnich obserwatorów ruchu kurdyjskiego oraz czytelników teorii demokratycznego konfederalizmu Abdullaha Öcalana. Zmiana ta została zapowiedziana kilka miesięcy wcześniej i oznacza strategiczną transformację zgodną z szerszą wizją autonomii wykraczającej poza państwo, partię i walkę zbrojną.
Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) została założona w 1978 r. i w 1984 r. rozpoczęła walkę zbrojną, domagając się autonomii Kurdystanu. Turcja zareagowała brutalnymi represjami wojskowymi, a obie strony pogrążyły się w krwawym konflikcie, który trwał przez dziesięciolecia. W trakcie tej wojny zginęło od 40 000 do 50 000 osób, w tym cywile, bojownicy PKK, żołnierze tureccy, policjanci i strażnicy wiejscy. Lata 90. były szczególnie brutalne, naznaczone powszechnym paleniem wsi, przymusowymi wysiedleniami, które dotknęły nawet 3 miliony osób, oraz systemowymi naruszeniami praw człowieka. Pomimo kilku prób zawieszenia broni i rozmów pokojowych, przemoc okresowo nasilała się – zwłaszcza po załamaniu negocjacji w 2015 r., kiedy to wznowione walki miejskie spowodowały ogromne straty w miastach takich jak Cizre i Sur.
Od momentu schwytania Öcalana w 1999 r. kurdyjski ruch wolnościowy stopniowo odchodził od tradycyjnych modeli zbrojnego awangardyzmu, nacjonalistycznego etatyzmu i stalinowskiej sztywności. Chociaż PKK utrzymywała swoje siły zbrojne – zwłaszcza w górach irackiego Kurdystanu – jej orientacja ideologiczna w coraz większym stopniu priorytetowo traktowała transformację społeczną, a nie konfrontację militarną.
Zmiana ta znalazła wyraz strukturalny w utworzeniu na początku XXI wieku Unii Wspólnot Kurdystanu (KCK) – parasola organizacyjnego o zdecentralizowanym i horyzontalnym charakterze. KCK obejmuje szerokie spektrum społeczności, partii politycznych, inicjatyw obywatelskich, komitetów i instytucji oddolnych w Turcji, Syrii, Iraku i Iranie. Stanowi to świadome odejście od sztywnego, scentralizowanego modelu partii awangardowej na rzecz sieciowej struktury opartej na bezpośrednim udziale i lokalnej autonomii.
W Turcji KCK aktywnie działa na arenie politycznej, koordynując inicjatywy kulturalne, społeczne i miejskie. Udało jej się zdobyć mandaty w radach lokalnych i wybrać kandydatów na burmistrzów. Państwo tureckie zareagowało trwałymi represjami, w tym masowymi aresztowaniami domniemanych „członków KCK” w ciągu ostatniej dekady.
W tej nowej wizji świata przestrzeń dla hierarchicznej struktury partyjnej, takiej jak PKK, stopniowo się kurczy. Wezwanie Öcalana z lutego 2025 r. do formalnego rozwiązania PKK spotkało się z poparciem przedstawicieli Kongra-Gel, organu ustawodawczego KCK, którzy twierdzili, że krok ten „oznacza początek szerszego ruchu demokratycznego, obejmującego kobiety, pracowników i działaczy ekologicznych”, a tym samym jest bardziej zgodny z ramami demokratycznej nowoczesności.
Demokratyczny konfederalizm został po raz pierwszy sformułowany w ramach PKK i znalazł swoje najbardziej widoczne, choć częściowe, zastosowanie w Rożawie. Tam, gdzie PKK przyczyniła się niegdyś do polaryzacji etnicznej w Turcji, a nawet wśród Kurdów, model Rożawy kładzie obecnie nacisk na przejście do pluralizmu, feminizmu i decentralizacji. Od ponad dziesięciu lat region ten opiera się tureckim inwazjom, ofensywom ISIS, wrogości reżimu i międzynarodowej ignorancji, jednocześnie kontynuując rewolucję społeczną i polityczną. Podobnie jak Zapatyści, których wpływ jest widoczny w całym ruchu, kurdyjscy działacze na nowo zdefiniowali i zdemistyfikowali ideę walki zbrojnej. Centralnym elementem tego paradygmatu jest jineologia – „nauka o kobietach” – która uznaje wyzwolenie kobiet za podstawę każdego znaczącego procesu rewolucyjnego.
Punkt zwrotny
Decyzja o zakończeniu cyklu zbrojnej konfrontacji z państwem tureckim może sygnalizować zwrot w kierunku bardziej współczesnej rewolucji – opartej nie na zastąpieniu elit, ale na masowym udziale społeczeństwa. Rożawa również wkracza w nową fazę. Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) podpisały wstępne porozumienie z centralnym rządem Syrii w celu rozpoczęcia negocjacji w sprawie formalnego uznania autonomicznego statusu regionu – nie jako niepodległego państwa narodowego, ale jako zdecentralizowanego elementu nowo wyobrażonego syryjskiego ustroju politycznego. Chociaż poprzednie wysiłki zostały zablokowane przez Assada, zmiana układu sił ponownie otworzyła możliwość dialogu. Idee konfederacjonizmu i wyzwolenia płci mogą być teraz bliższe niż kiedykolwiek szerszej realizacji i ugruntowaniu terytorialnemu. Pomimo poważnych zagrożeń związanych z negocjacjami z dżihadystycznym reżimem syryjskim, administracja kurdyjska nadal dąży do uznania jej jako samorządnego podmiotu w podzielonym i scentralizowanym regionie.
Ewolucja ta naturalnie zbiega się z rozwiązaniem PKK. W Turcji zmiany te mogą podważyć fundamentalną narrację reżimu. Przez dziesięciolecia Ankara wykorzystywała uznanie PKK za organizację terrorystyczną do uzasadniania operacji wojskowych, represji politycznych i ataków na kurdyjskie organizacje, dziennikarzy i międzynarodowych sojuszników. Twierdziła, że wszystkie kurdyjskie struktury – od PYD po YPG/YPJ i SDF – są przykrywką dla PKK. Wraz z rozwiązaniem PKK podstawy prawne tej strategii uległy osłabieniu. Chociaż retoryka państwowa może się utrzymać, jej wiarygodność – zwłaszcza na arenie międzynarodowej – może ulec osłabieniu. Może to dać Erdoğanowi okazję do przejścia na podejście polityczne, które uznaje autonomię Kurdów w zamian za stabilność wewnętrzną i przewagę konstytucyjną. Oznaką tej zmiany mogą być ostatnie obietnice wsparcia finansowego dla regionów z większością kurdyjską, które stanowią około 15–20% terytorium Turcji i są domem dla około 12–17 milionów ludzi.
Najważniejsze pytanie brzmi, czy autorytarny reżim turecki pozwoli na takie demokratyczne podejście, czy też zmusi ruch kurdyjski do powrotu do zbrojnej rebelii. W przeszłości PKK kilkakrotnie próbowała wycofać swoje siły z Turcji, ale za każdym razem proces ten był zakłócany przez państwo tureckie.
Nie wiadomo, co będzie dalej. Historia zdrad jest długa, a ryzyko kooptacji lub ponownych represji pozostaje wysokie. Jednak ruch kurdyjski wykazał się niezwykłą zdolnością adaptacji, zakorzenioną w doświadczeniu oporu i rewolucyjnej wyobraźni. Jeśli to koniec partii, może to oznaczać początek czegoś głębszego: bezpaństwowej alternatywy walczącej o przetrwanie wśród ruin patriarchalnego państwa narodowego.