Polskie środowisko nacjonalistyczne mocno się podzieliło po inwazji Rosji na Ukrainę. Część neonazistowskich grup mniej lub bardziej otwarcie opowiedziała się po stronie Putina, jedną z nich jest Zadrużny Krąg. Są to neonaziści, nie kryjący się ze swoim uwielbieniem dla III Rzeszy..
Rodzimowercy, militaryści, antyszczepionkowcy, hitlerowcy
Jako organizacja Zadrużny Krąg zajmuje się pięcioma rzeczami: militaryzmem, rodzimowierstwem, negowaniem pandemii, nazizmem i sianiem kremlowskiej dezinformacji. Ta kombinacja rodzi nam niebezpieczną mieszankę, która jest tym bardziej niepokojąca, gdy przyjrzymy się ich działalności.
Naziści chwalą się zdjęciami treningów z użyciem broni palnej, z którą (lub jej replikami) poruszają się po lasach i pustostanach. Podczas swoich zjazdów organizują również obrzędy z użyciem pochodni.
Zadrużny Krąg ma całą masę zagranicznych kontaktów, z neonazistami z Rosji, Niemiec, czy Stanów Zjednoczonych. Należą do sterowanego z Moskwy, międzynarodowego ruchu „Zjednoczenie Rosyjsko-Słowiańskie”. Blisko trzymają się także z terrorystami z Blood&Honour. Stale uczestniczą w nacjonalistycznych demonstracjach, marszu niepodległości oraz pochodach antyszczepionkowców. Prowadzą media społecznościowe co najmniej czterech sztucznych organizacji, które pod płaszczem patriotyzmu sieją dezinformacje, zamieszczając putinowskie oraz negujące pandemię fakenewsy.
Wielbienie reżimu rosyjskiego i białoruskiego
Zadrużny Krąg od lat zajmuje się ocieplaniem wizerunku Rosji, jej zapędy imperialne ubiera w słowa „armia rosyjska przywraca normalność, zdjęcia mówią same za siebie”. Nie inaczej jest jeżeli chodzi o rządy Łukaszenki, któremu polscy nacjonaliści na swoich portalach społecznościowych radzą jak najlepiej zdusić „kolorową rewolucję”. O dziwo, w swoim uwielbieniu dla totalitaryzmu idą o krok dalej i piszą z uznaniem nawet o Korei Północnej – „Spójrzmy choćby na Półwysep Koreański. Kim Dzong Un posiada broń nuklearną i cieszy się sporym poparciem wśród własnego narodu”.
„15 lipca, z okazji kolejnej rocznicy bitwy pod Grunwaldem, towarzysze broni Międzynarodowego Ruchu RUSOV z Sewastopola, Moskwy i Sankt Petersburga wyrazili swoje wsparcie swoim polskim braciom z sojuszniczej organizacji Zadrużny Krąg, poprzez zrobienie sobie zdjęć z naszymi i ich flagami. Z kolei solidarność z nami wyrazili również współpracownicy z „Zadrużny Krąg”.
Razem nadal umacniamy relacje między naszymi bratnimi narodami i pokazujemy innym przykładem, że Rosjanie i Polacy mogą i powinni być razem.
Razem walczyliśmy w bitwie pod Grunwaldem, a teraz będziemy razem w walce z globalizmem! Chwała braterstwu rosyjsko-polskiemu! Chwała naszemu zwycięstwu!” – bezpośrednie tłumaczenie tekstu z poniższego screena, pochodzącego z telegrama organizacji „Zjednoczenie Rosyjsko-Słowiańskie”.
Demonstracja poparcia dla Putina
Jak informują rosyjskie kanały propagandowe – „25 marca w Warszawie pod ambasadą rosyjską polscy współpracownicy Międzynarodowego Ruchu „RUSOW” z organizacji „Zadrużny Krąg” zorganizowali wiec poparcia dla Rosji i narodu rosyjskiego. Dziękuję bracia, Rosjanie tego nie zapomną!”. No i faktycznie, na zdjęciach widać ich wykonany po cichu wiec poparcia rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Przyjaźń z nazistowskim oddziałem „Rusicz”
Zadrużny Krąg otwarcie w swoich mediach społecznościowych chwali się wspólnymi zdjęciami i kontaktem z neonazistowską grupą „Rusicz”, która obecnie walczy w szeregach rosyjskiej armii.
Powyższe zdjęcie przedstawia Artura Ćmoka (najbardziej na lewo, prawdziwość nazwiska niepewna) przywódcę Zadrużnego Kręgu i byłego współtwórcę Zadrugi, obecnie odbywającego karę więzienia za napad na Ukraińców w kawiarni. Jest on w towarzystwie wokalisty neonazistowskiego zespołu Russkij Stiag. Na zdjęciu znajduje się także zastępca dowódcy oddziału Rusicz – „Slavian”. Zdjęcie zostało wykonane na zorganizowanym przez Zadrugę w 2016 roku w Warszawie nazistowskim koncercie.
Co ciekawe na wrzuconym przez Zadrużny Krąg zdjęciu, można dopatrzeć się Aleksieja Milchakowa, dowódcy Rusicz, odpowiedzialnego za zbrodnie wojenne, brutalne tortury i morderstwa popełnione w trakcie wojen w Donbasie i Syrii.
Dobrzy znajomi ONRu i Młodzieży Wszechpolskiej
Grupy polskich nacjonalistów, które obecnie starają się udawać pro-ukraińskie mają duży problem, nie tylko dlatego, że ludzie pamiętają ich przeszłe antyukraińskie wyczyny, ale także dlatego, że ciężko im ukryć swoich niewygodnych znajomych. Jeszcze nie tak dawno temu środowiska ONRu, Młodzieży Wszechpolskiej i Autonomicznych Nacjonalistów śmiało pozowały do wspólnych zdjęć z kolegami z Zadrużnego Kręgu. Na zdjęciach poniżej demonstracja środowisk nacjonalistycznych we Wrocławiu, we wrześniu 2021 roku, którą pochwaliły się też sterowane z Moskwy propagandowe media (drugi obrazek).
Jak widać „chlubne” tradycje polskiej skrajnej prawicy, rozpoczęte za czasów pomagającej carowi endecji, są kontynuowane przez „Zadrużny Krąg” w najlepsze. My ze swojej strony będziemy uważnie śledzić ten temat i go naglaśniać. Już niedługo pojawią się kolejne artykuły o „prawicy Putina”.